Po uruchomieniu komputera nic się nie dzieje

Witam serdecznie

nie mogę uruchomić komputera. Po włączeniu nie wchodzi nawet do biosu

nie pojawia się nic na monitorze.

Podłączyłem inny zasilacz, kartę grafiki, pamięć i nic się nie zmieniło.

Dioda żółta na płycie głównei (ABIT Kd7) się pali, po włączniu kompa zapala się równiez zielona dioda.

Pozdrawiam

A procesor wymieniałeś???

Wszystkie kabelki na płycie masz dobrze podłączone?? Od kiedy tak masz??

Wygląda na wywaloną płyte.

też myślę że to płyta.

Dzieje się tak od dzisiaj, chyba (bo to komp kumpla)

Procka nie sprawdzałem bo mam inny chipset

pozdrawiam

a moze bios poszedł ? Napisz czy procek rusza?

Miałem kiedys podobny przypadek i winny okazał sie uszkodzony wentylator procka.

wiatrak na procku działa, wiatrak na płycie również ale nie wiem czy ruszył procek bo nic nie widać

pozdrawiam

ja kiedys miałem takie same objawy jak źle zrobiłem upgrade`a biosu :stuck_out_tongue:

Tylko słyszałem jak mi wiatrak chodzi i widziałem czarny ekran monitora :smiley:

z tego co mi kumpel powiedział to nie mógł wyłączyc windy i wyłączył z guzika i potem nie zastartował. Nie sądzę żeby robił upgrade biosu bo sie na tym nie zna.

pozdrawiam