Laptop Thinkpad E580. Po wybudzeniu systemu nie jest aktywne menu start ani boczny pasek powiadomień. Kompilacja systemu 1809.
Paskudnie irytujący to problem. Niby Windows 10 Pro, ale tak podstawowa rzecz nie działa jak należy.
Ma ktoś jakieś rozwiązanie?
Obejście, wyłączać całkowicie laptop lub zobaczyć czy hibernacja lepsza jak masz zbyt długie uruchamianie od całkowitego wyłączenia i nie boisz się o katowanie swojego SSD jak masz.
Niby pobugowane “wykalfekowane” menu czy powiadomienia tak się blokują prawie od początku Windows 10.
Z mojego doświadczenia, to tylko jeden z problemów na tym komputerze. Nawet podczas hibernacji komputer potrafi bezustannie wentylować, jak gdyby był problem z zarządzaniem zasilaniem, a po wybudzeiu się zwiesza. Ani aktualizacja BIOSu nie pomogła, ani reinstalacje systemu operacyjnego na nową wersję. Komputer zakupiliśmy w X-KOMie i zwróciliśmy w możliwym do odstapienia terminie. A tutaj nasz komentarz do sprzętu, który z uwagi na ograniczoną ilość znaków, jest obcięty: https://www.x-kom.pl/p/458480-notebook-laptop-156-lenovo-thinkpad-e580-i7-8550u-8gb-256-win10p-rx550.html#Opinie
Rzeczywiście, czasem wentylator w uśpieniu głośno pracuje. Czasem też komputer sam się wybudza, chociaż wake on lan jest wyłączone. W czasie pracy jest praktycznie bezgłośny. Używam go od lipca i dla mnie, poza tym nieszczęsnym mrożeniem menu jest ok. Spróbuję ustawić mu hibernację.
Uśpienie i hibernacja na Windowsie ciągle nie działa jak powinna, niezależnie od komputera i wersji systemu zawsze coś się krzaczy.
Jedna rzecz to fakt, że ostatnio coś MS pochrzanił przy aktualizacji, bo jak nie miałem problemu z samoczynnym wybudzaniem się komputera, tak teraz taki problem mam - a zwalałem na moje koty… Jeżeli na uśpieniu słychać wentylatory to jest to problem sprzętu, który ma ewidentnie jakiś problem z zasilaniem. Ja bym zwracał i brał co innego. Może jaki Dell czy chociaż ASUS Vivobook - w podobnej specyfikacji gustuje niewielu producentów i zazwyczaj jest tam nieco gorszy Gforce MX150. Są jeszcze HP Pavilony, ale ta seria laptopów jakoś nie cieszy się popularnością ze względu na mocne niedoróbki w przeszłości - seria na 8 gen intela akurat jakoś mocno nie obrywa i jest nawet polecana.
Używam komputera zasadniczo do pracy biurowej i mam tylko kartę Intela. Właśnie znowu wybudziłem laptopa i oczywiście menu nie działa.
Jak można tak wybrakowany system wypuszczać na rynek? Oczywiście MS jest monopolistą i kto bogatemu zabroni. Już poważnie się zastanawiam, czy nie zainstalować Linuksa, a 10tkę w środowisku wirtualnym uruchamiać. Mam 16 GB Ramu, więc pewnie dałby radę. I na dodatek jeszcze te chore fascynacje, że oto właśnie będzie ciemny motyw przeglądarki. Po co komu takie “innowacje”, jeśli podstawowe funcje nie działają jak trzeba. Sorry za tę żółć, ale jeśli się wydaje na komputer 4 tyś. złotych, to wypada oczekiwać, że solidnego produktu.
Brawa dla Lenovo za przejrzystą ofertę laptopów, gdzie modele o tej samej nazwie mają różne specyfikacje - ich strona odsyła do modelu z RX550.
W Twoim przypadku akurat wygląda to na problem po stronie Lenovo - nie pierwszy raz zresztą, a od produktów Lenovo ostatnio chyba wszystko jest lepsze w każdym segmencie - czasem można przymknąć oko na niedoróbki jak kusi cena. Niestety sklepy są zalane ich sprzętem i łatwo się zgubić, a tną naprawdę na wszystkim. Deal słaby zrobiłeś skoro za to dałeś 4K. W tej cenie są lepiej wykonane lub bardziej wydajne laptopy.
Po wylogowaniu i powtórnym zalogowaniu menu działa. Zauważyłem też, że po wybudzeniu nie działają okna systemowe Windows. Dopiero po zamknięciu i powtórnym otwarciu pojawia się ich zawartość np. ustawienia albo sklep, również dotyczy to aplikacji okienkowych Windows 10.
Niestety usypianie Windowsowi nigdy nie wychodziło niezależne od hardware’u
.
Sugestią rozwiązującą po części problem może być ustawienie w Biosie monitora zewnętrznego (HDMI) jako pierwszego, z którym powinna się skomunikować karta graficzna. U mnie na razie, po zmianie tej opcji, problem ustąpił. Szczególnie po wybudzeniu systemu.