Po wymianie zasilacza i pasty termoprzewodzącej komputer się nie włącza

Witam, przyszła do mnie paczka z zasilaczem Silentiumpc Vero l2 500W, chłodzeniem i obudową również tej firmy. Zacząłem wszystko przenosić ze starej obudowy, wymieniłem pastę termoprzewodzącą, ale jak się później okazało upaćkałem trochę piny od płyty głównej. Ale na początku tego nie zauważyłem, podłączyłem wszystko, włączam komputer i słyszę 3 piknięcia, jedno dlugie i dwa krótkie i tak w kółko. Wentylatory się kręcą. Zdjąłem chlodzenie i w tym momencie zauważyłem właśnie brudne piny. Czy to może być powodem błędu? Pasta to E1 (czy jakoś tak) od Cooler Master, podobno nie przewodzi prądu, wiec nie powinno dojść do zwarcia. Czy wyczyszczenie soketu pomoże? Zanim zdjalem chlodzenie włączalem PC bez GPU oraz w różnej konfiguracji wkładalem kości RAM. Wydaje się, że wszystkie najważniejsze rzeczy napisałem, niżej daje specyfikacje:

  • płyta główna Asus p8h61-mx
  • procesor Intel Core I5 2400
  • zasilacz napisałem wyżej
  • 2x4 GB RAM Corsair 1600 MHZ
  • GPU RX 570 4GB od Sapphire

Musisz wyczyścić. Czyszczenie pinów z w gnieździe procesora wymaga precyzji i cierpliwości. Rób to dokładnie i bardzo ostrożnie. Na upaćkanych pinach pastą nie ma szans by procesor wystartował.

Czym żeś tą pastę aplikował? Szpachlą?

1 polubienie

Dobra, spróbuję dzisiaj wyczyścić, mam nadzieje, ze to coś da. Byłoby to logiczne, bo skoro pasta nie przewodzi prądu, to go izoluje i procesor nie działa.

Wyczysciłem, wydaje mi się, że dokładnie, ale efektów brak. Wysłać zdjęcie socketu, bo może czegoś nie widzę?

Sprawdź też czy procesor od spodu nie jest zabrudzony. Jak wkładałeś procesor na zabrudzone piny podstawki to pasta mogła wejść w podstawkę procesora od spodu.

Procesor jest czysty. Jak włączalem komputer i piszczał to dotknąłem radiatora od chlodzenia CPU i wydaje mi się, że robił się ciepły. Może problem jest gdzie indziej?

Jak piszczał?

Skoro udało Ci się zabrudzić spód procesora pastą, to może przy okazji pogiąłeś też piny w sockecie. Wrzuć zdjęcie.

Wydaje mi się, że pisałem jak piszczał, ale napiszę jeszcze raz: 1 dlugi, 2 krotkie i tak w kółko. Zdjęcie postaram się wysłać, ale nie wiem jak będzie z jego jakością

Płyta ma BIOS firmy AMI. Jeden długi i dwa krótkie sygnały oznaczają problemy z pamięcią karty graficznej LUB pamięcią RAM. Sprawdź osadzenie kości pamięci w slotach, najlepiej wyjmij je i włóż ponownie. To samo zrób z kartą grafiki. Upewnij się, że do grafiki podłączone jest dodatkowe zasilanie (jeśli karta tego wymaga).


Pasta była w prawym-dolnym rogu socketu

Próbowałem już z RAMem w różnych konfiguracjach, ale sprawdzę później jeszcze raz. A co do karty graficznej, to taki sam problem jest również bez niej. Czy to normalne?

Napisałeś, że włączałeś PC bez karty grafiki a włączyłeś grafę na płycie głównej?

Włączalem bez karty i z kartą i efekt był ten sam. Dzień przed normalnie grałem na tym komputerze. Sprawdzałem RAMy w różnych gniazdach i tez nie działa.

Sprawdź wszystkie komponenty u kolegi albo oddaj do serwisu. Coś szlag trafił i tyle.

Na moje oko piny nadal ubrudzone są pastą, przez co mogą nie przewodzić prądu.

Wydaje mi się, że wszystkie piny juz wyczysciłem, może być jeszcze trochę pasty u nasady pinow, ale nie wiem jak to wyczyścić i czy to jest problemem

Prawdopodobnie jest, ale na dzień dobry… weź procesor do kogoś z tym samy socketem. Jak będą problemy, to wtedy czas na wymianę platformy…

Zanim zainwestujesz w nową płytę, kup małą buteleczkę izopropanolu. Wyjmij baterie z płyty. Nalej kilka kropel na gniazdo procesora i wyczyść ostrożnie małym pędzelkiem. Następnie odłóż płytę w jakieś ciepłe miejsce na kilka godzin, niech całkowicie wyschnie.

Podobnie wyczyść spód procesora.

Później:

  1. Zainstaluj procesor i chłodzenie.
  2. Zamontuj płytę do obudowy.
  3. Włóż baterię.
  4. Podepnij przewody 24-pin i 4/8-pin.
  5. Zainstaluj pamięć (wystarczy jeden moduł).
  6. Podepnij przycisk zasilania (power_sw) i uruchom komputer.

Nie podpinaj karty graficznej, najpierw sprawdź czy na zintegrowanej pojawi się obraz.

Płyta swoją droga, ale sparwdzenie procka też nie zaszkodzi, nie ma 100% gwarancji, że jednak zwarcia nie było a tak czyścić nie wieząc, czy OK można i 100 lat. :wink: