Witajcie, mam problem. Niedawno kupiłam nowy komputer. Zainstalowałam win 7(oryginalna płyta). Instalacja dobiegła końca, ja wyciągam płytę z napędu, następnie ponownie wcisnęłam guzik do otworzenia nagrywarka… a tam bluescreen! Ekran śmierci zniknął bardzo szybko komputer się zresetował i teraz kiedy uruchamiam windowsa otwiera się, ale mam czarny ekran i tylko biała strzałka kursora działa…
Nie wiem co z tym zrobić, czy jakaś część jest wadliwa, albo może źle podłączona?
Napęd jest nowy. Komputer jest cały nowy, odebrany 3 dni temu… i co chwila wychodzą jakieś problemy. Teraz windows zainstalował się poprawnie, ale nie mogę zainstalować reszty sterowników od karty graficznej. Próbowałam za pomocą płyty jak i pobrane z internetu, ale wywala taki błąd:
Przez co nie mogę zainstalować vga utility easy boost
Dodam jeszcze,że przed instalacją zmieniłam AHCI na IDE
Panowie- ratunku, nie wiem co jest, ale teraz kiedy zaczęłam korzystać z internetu, komputer się zawiesza i wyskakuje bluescreen, który bardzo szybko gaśnie. Komputer się resetuje i kiedy się uruchamia na tym czarnym tle (kiedy windows sie uruchamia) pojawiają się takie dziwne poziome, białe paski, takie miganie. Udało się i zrobiłam zdjęcie aparatem:
Tak jak pisałam wcześniej, sprzęt jest nowy,świeżo odebrany (zamawialam przez morele) może coś źle mi podłączyli, albo coś jest uszkodzone…
W tej chwili testuje ram memtest86, mam pytanie dot. tego programu- jak sie w nim robi screena albo jakos inaczej,zeby dac tu wynik?
– Dodane 24.02.2013 (N) 0:43 –
Przeskanowałam RAM- skanowałam ok.40minut i teraz powiedzcie co dalej… z tego co wyszło w sekcji Error- bylo ponad 6000 błędów… wrazie co to jutro jeszcze raz przeskanuje i jakos umieszcze zdjecie dla potwierdzenia. Ale to dziwne, kurde nowa pamięć i takie rzeczy… ale jak pisalam, nie znam się dokladnie na memtest, uruchomiłam go przez USB
Przetestowalam kość na wszystkich slotach i w każdej to samo. Chciałam jeszcze zapytać, bo komputer mam z morele.net, składany i odbierany w netpunkcie.Pierwszy raz tak kupowałam komputer i nie wiem. Czy w takiej sytuacji,to panowie z netpunktu zajmują się serwisem i w razie co to oni wymienią uszkodzoną kość, czy będę musiała czekać aż morele przyślą im nową?