Witam. Otóż pojawił się pewien problem. Każdy pobrany przeze mnie plik zostaje uszkodzony gdy pobieram go na kartę pamięci lub przenoszę go tam z pamięci wewnętrznej. Co dziwniejsze, pliki zachowują swój rozmiar, jakby działały, ale jednak nie działają. Ktoś może wie co jest grane? Czy możliwe jest, aby rootowanie stało za tym? Używałem rootowaniapoprzez recovery używając Kingo Root Core. Proszę o pomoc.
Prawdopodobnie to karta jest padnięta. Spróbuj ją sformatować, przedtem kopiując ważne dla ciebie pliki na kompa. Jeśli to nie pomoże, to wymień kartę na inną i wtedy sprawdź. Root nie powinien uszkadzać plików.
Spróbuję. Tylko na razie nie mam jak, a jak wrócę di domu to nie ma internetu. Zobaczę i czekam na inne propozycje. Tak swoją drogą… Przez chwilę można normalnie przenieść pliki na kartę SD, a potem nic nie da się otworzyć.
Kartę masz uwaloną. Kubeł i nowa. A Kingo to syf nad syfy. Omijać to dziadostwo.
Będę pamiętać i dzięki za radę. Jak chksdkani format karty nic nie dadzą, no to faktycznie będę musiał się pofatygować o nową kartę. 
Format karty może pomóc na krótką metę - przerabiałem to wiele razy - ale i tak za jakiś czas (kilka minut albo kilka tygodni) zacznie się to samo. Strata czasu.
I to dzieje się też na renomowanych kartach, a co dopiero na jakichś szrotach 
W systemach plików metadane zapisywane są w innych miejscach niż zawartość plików, dlatego wielkość pliku się nie zmienia nawet jak dane są zrąbane.