Jaki program polecacie?
Muszę pobrać kilka bajek (użytek własny, w rodzinie.)
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/netvideohunter-video-downloade/
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/flash-video-downloader/
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/video-downloadhelper/
Wybrałem Freemake, dobry program.
Przynajmniej zdecydowany wybór.
Jednak Fremake, to sam instalator waży 30MB, a do tego jeszcze nie działa bez frameworka 4. Zaproponowane wyżej rozszerzenia do Firefoxa, to po kilkaset KB i nie potrzebują frameworka. W takim video download helper ustawiam ilość pobrań jednoczesnych i mogę np serial - uruchamiać kolejne filmy, dodawać do pobrania, przełączać na następne - i tak ze dwadzieścia pięć filmów jednocześnie pobierać z Dailymotion, czy CDA, bo na YT, to się nie nadąża za otwieraniem filmów, klikaniem w pobieranie, a pobiera się bardzo szybko. Włączam film, dodaję do pobrania zatrzymuję, przełączam na następny. Pobierają się wszystkie się, bylebym tylko nie wyłączał Firefoxa, a mam jazdę z filmami.
Tydzień oglądania, albo dwa, a smplayer leciutki…
No ale ja nie chcę w przeglądarce bo po jej zamknięciu łatwo o przerwanie pobierania a w programie można ustawić ile się pobiera, z jaką prędkością, nie zawodzi. 30 MB w tę czy w tę.
Co do Freemake. Razem (chyba) z nim się zainstalował Winpcap. Co to jest i czy jest wymagane?
Jako osobna aplikację, trzeba to odinstalować/usunąć przynajmniej revo u, total u, czy darmowym soft4boost uninstallerem, co w szczególności najlepszy wybór. Najdokładniejszy. http://www.dobreprogramy.pl/Soft4Boost-Any-Uninstaller,Program,Windows,62064.html
Nie jest po polsku, ale prostszy od cepa, a porównywalny z total uninstallem.
Użyję Revo z najdokładniejszym trybem.
To mnie dziwi, że brakuje rozwagi podczas instalowania programów. Niektóre maja szkodliwą zawartość i warto pobrać na dysk, przeskanować na https://www.virustotal.com/pl/
Cala filozofia. Fremake ma 8 wskazań, że tam szkodniki. To się wyrzuca takie badziewie, a nie instaluje. Nie brakuje innego oprogramowania. Są tacy, co polecają programy o kiepskiej reputacji. Producent fremake poszedł na dodawanie sponsorowanych szkodników do instalatora. Zarabia na tym, bo to znany proceder (nie wspominając o ag… z DP).
A takie antywirusy, co pozwalają, żeby uruchamiać instalatory z malware i wirusami, to powinno się natychmiast wyrzucać. Lepszy rozsądek.
Odznaczyłem co najmniej kilka, nie klikałem dalej, dalej, dalej.
Zawirusowany program, mimo odznaczenia, sam Ci doinstalował WInPcap. Aż się prosi o skanowanie malwarebytes antimalware (podczas instalowania odznacz okres próbny). Sprawdź, czy masz na dysku opencandy i w rejestrze opencandy. Na dysku open candy jest w ukrytych, chronionych ustawieniach appdata, lokalnych - w opcjach folderów odpowiednio odznacz ukrywanie chronionych plików i folderów, a zaznacz pokazywanie ukrytych plików i folderów. Wpisz w wyszukiwarkę słowo candy i znajdziesz to malware reklamowe mimo odznaczania innego badziewia w instalatorze. Fremake to ma, a jest to nie lepsze od WlnPcap.
Nie testujesz systemu programami ze wskazaniem wirusa. Niektóre wersje kmplayera zawirusowały systemy, ale niektórym fanom nie szło przetłumaczyć, żeby sami sobie nie szkodzili. KMPlayer 3.8 miał zawartość ESET-NOD32,Win32/OpenCandy,20140117, Rising,PE:PUF.OpenCandy!1.9DE5,20140117, TrendMicro-HouseCall,TROJ_GEN.F47V0117,20140117 - na forach kłótnie odchodziły.
Wspomniałem ten program, bo ma podobnie, co we fremake. Można sobie odznaczać.
@angry: - Nie instaluje się takich programów. Są inne, co po odznaczeniu dodatkowych opcji w kreatorze instalowania, rzeczywiście nie dodają ukrytych aplikacji, tylko trzeba trochę się wysilić, poczytać, popytać, utworzyć punkt przywracania systemu.
Instalując adobe shockwave player (nie mylić z adobe flash playerem), to po odznaczeniu programu promocyjnego, instaluje się shockwave player. Jednak wśród zainstalowanych programów znajdziesz swMSM - szpiega dewelopera adobe, który zostaje mimo odinstalowania shockwave. To akurat malware znanej firmy i antywirusy to pomijają. To akurat można odinstalować, pozostawiając produkt adobe, gdy ktoś tego potrzebuje do pewnych gier flashowych.