Ja zaczynałam od Nikona D5300 i był w porządku na początek
A dla mnie nie był. Nędzne przelotki na inne systemy, droga optyka, brak automatyki w przypadku obcej optyki np. nie przeliczał czasu itp. musiałem na piechotę. Da się, ale pozbyłem się systemu Nikona, coś mi tam zostało, ale praktycznie nie korzystam. Zostałem przy systemach Canona i Pentaxa.