Miałem do niedawna Gmaila obsługiwanego przez klienta Opery i wbudowanego klienta w telefonie (Samsung Wave S8500 jeśli to w czymś pomoże). I działało to w ten sposób, że wiadomości pobierały się równocześnie na jednego klienta i drugiego a oznacznie jako przeczytana w kliencie Opery skutkowało tym samym na serwerze.
Później, chyba z nudów, w tel zlikwidowałem IMAP i na to konto Ustawiłem sobie Microsoft ActiveSync (czy jakoś tak). I sie wszystko posypało- active sync stał się nadrzędnym klientem i na Operę przestało cokolwiek spływać. Usunąłem to badziewie ale nic się nie poprawiło: mam na oby klientach pocztę IMAP ale mejle pobierane są na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Gdy wyłączony jest komp, mejle pobiera tylko telefon.
Chciałbym powrócić do wyjściowej sytuacji: tak, aby mejle pobierały się i na tel i na kompa zawsze. i żeby odznaczenie wiadomości w kompie jako przeczytanej powodowało oznaczenie przeczytanej na serwerze.