Zamówiłem na AliExpress konsolę przenośną z opcją śledzenia paczki (na szczęście) i dziś się dowiedziałem, że paczka jest do odebrania w innej części mojego miasta. Przez cały dzień byłem w domu listonosza nie było także awiza nie ma skrzynce. Czy mogę złożyć skargę na listonosza, jeśli tak gdzie to uczynić na poczcie, czy przez internet?
U mnie na 12 piętro raz na rok wjadą z listem poleconym (winda najczęściej tego dnia sprawna - ktoś ma jakiś lęk przed małymi pomieszczeniami / windą pewnie), najczęściej awizo i muszę odbierać w ajencji pocztowej, bo pocztę na osiedlu zlikwidowano i przenieśli się do małego pomieszczenia.
Czy ty Lord rozumiesz, że ja po swoją paczkę muszę jechać w inną część miasta, żeby odebrać. Żeby dostarczyli paczkę do poczty blisko mojego zamieszkania (to bym nic nie pisał) ale dostarczyli ją na pocztę, do której akurat nie mam blisko.
Kurier EMS kasuje więcej niż paczka jest warta a czas dostawy to od 20 do 41 dni. Trochę już przesyłek miałem i pierwszy raz mam taki numer, aby tak poczta skrewiła.
Przesyłka może jest w urzędzie UP, a powinna w filii FUP. Czasami może się takie coś zdarzyć i można pisać skargę. Piszesz skargę do UP lub FUP, które są przypisane w twoim rejonie i zanosisz, dostając na swojej kopii potwierdzenie przyjęcia pisma.
Znając życie, emocje ci zejdą i odpuścisz. To też jest wyjście.
Ja tez tak miałem. Dopoki nie dostales awiza to paczka jeszcze do ciebie nie dotarła. Po prostu za niedlugo przesla z jednego urzedu pocztowego do tego do ktorego ma to dotrzec. Sam tak mialem w styczniu i jakos piany nie biłem. Jeśli masz kogos zaskarżać to chińczyka albo jego rodzimą pocztę bowiem oni organizowali wysyłke i pośrednictwo w Polsce. Trochę cierpiwości i wszystko będzie dobrze.
Ostatnio zamawiałem kilka paczek z AliExpress. Wszystkie są dostarczane do innej poczty niż moja, dopiero potem dostarczają do mojej gdzie listonosz odbiera (taka jest procedura).
Przeładowanie listonosza to nie problem adresata.
Adres jest na paczce, zapłacono za doręczenie paczki na wskazany adres.
Dzwonić na pocztę z awanturą i żądać doręczenia paczki.
Kiedyś tak zrobiłem i listonosz po pracy mi paczkę przyniósł przepraszając bo cośtam, bo on teraz ma problemy…
Przeładowani czy nie najczęściej wypełniają druczki przed wyjściem.
Często się głupio tłumaczą że to duże i ciężkie, jak by tak było nie zostało by przyjęte jako “list polecony”.
I to jest właściwa odpowiedź. Paczka jest w UP i teoretycznie mógłbyś ją już tam odebrać, ale docelowo trafi do właściwej filii i dopiero wtedy zostanie dostarczona (lub awizo).
To przyznam, że masz dziwną pocztę, gdyż śledzę paczki i zawsze lądują na mojej poczcie. Przyznam Lunareth, że twój tekst mnie zaskoczył (Jeśli masz kogos zaskarżać to chińczyka albo jego rodzimą pocztę bowiem oni organizowali wysyłke i pośrednictwo w Polsce) możesz wyjaśnić skąd ci przyszedł do głowy tak absurdalny pomysł że oni organizowali pośrednictwo w Polsce.
Jakoś muszą sie dogadywać z naszą pocztą (więc pewnie i mają jakiś na nią wpływ), skoro wysyłają za darmo rzeczy o wartości nie przekraczająjącej wartości najtańszej przesyłki realizowanej przez Pocztę Polską.
To, że jest w urzędzie pocztowym w Twoim mieście, nie oznacza, że jest fo odebrania. Też nie raz śledziłem paczki i widziałem, że dzień, dwa leży na głównej poczcie, ale w końcu trafia do Filii w mojej okolicy, a awizo trafia do skrzynki. A to, że listonosz nie wszedł ani razu na moje piętro trzypiętrowego bloku tylko wrzucił awizo to inna bajka. Nawet urzędowych pism nie wnosi, a skarga ode mnie i od innych mieszkańców niewiele dała. Ogólnie dostałem odpowiedź w guście “wiemy o problemie, ale nam się nie chce nic z tym robić”.
U mnie też zawsze paczka ląduje najpierw na poczcie głównej, a czasem dopiero na drugi dzień w UP właściwym dla mojego miejsca zamieszkania. To normalne i nigdzie nie musisz jeździć tylko cierpliwie zaczekać. A jeśli masz wątpliwości, to zwyczajnie zadzwoń na tę pocztę i zapytaj
Z tego, co się dowiedziałem na poczcie to poczta coś namieszała do teraz jest że paczka jest do odebrania w innej części miasta. Na poczcie nie mogli mojej paczki znaleźć, gdyż listonosz całe awizo namieszał. Napisał złe nazwisko i numer mieszkania do tego wpisał zły dzień tygodnia i się zaczęło szukanie na poczcie paczki.
PS U mnie zawsze paczka ląduje u mnie na poczcie nigdy gdzieś indziej.
PS 2 Czyli jak wysyłam komuś za granicę paczki to mam wpływ na niemiecką pocztę i się z nią dogaduje czy ty sam przeczytałeś co napisałeś.
PS 3 Że sprawa się rozwiązała to temat można zamknąć dziękuje wszystkim za pomoc…