Zainstalowałem dziś utorrenta i próbowałem ściągnąć 2 pliki. Niestety po chwili działania wiesza mi się komp na amen. Podejrzewam że problem leży w wieku kompa. Duron 800mhz 256 sdram. Net z Netii 512 k (działa jak 1m) modem podłączony pod usb. Komp rodziców. Chyba chodzi o to, że procek nie daje rady gdy trzeba zapisać ściągniętą porcję na dysk. Tak podejrzewam ale kompletnie się na tym nie znam. Proszę o radę, sugestię lub pomysł na konfigurację by tak procka nie żarło jeśli mam rację.
nie no to bez sensu. teraz włączyłem ściąganie jednego tylko pliku i komp zwiesił się dopiero po niemal godzinie. Tak więc nie chodzi chyba o zapis i zużywanie procka w trakcie. W zasadzie nie mam pojęcia o co chodzi.
no i czemu nikt nie chce mi nic doradzić?
zainstalowałem bearshara i działał tyle, że mi się do niczego nie przyda. Sprawdziłem aidą zużycie procka i ramu i było w normie. Postanowiłem zainstalować innego klienta bitspirita i oczywiście po 45 min komp nie dawał znaków życia. Ma ktoś pomysł?
utorrent i inne klienty bittorrent zazwyczaj ciągną zawalistą część łącza a poza tym także znacząco odbijają się na szybkości komputera.Możliwe że komp po prostu nie wyrabia,albo masz jakieś syfy.