Witam.
Mam taki problem.
Otóż podczas kopiowania danych z HDD na dysk USB, lub pendrive, po przekopiowaniu jakieś ilości danych nagle procesor skacze na 100%, kopiowanie się przerywa, dioda sygnalizująca pracę urządzeń USB przestaje świecić. Dopiero pomaga restart.
Nie wiem z czym to jest problem, czy to wina hardware’u czy może jakiś wirus.
Oto zrzut menedżera zadań.
http://img189.imageshack.us/img189/9631 … 330004.jpg
Dziwi mnie to, że suma obciążenia procesora nie jest równa sumie obciążenia procesora przez poszczególne procesy (jakiś ukryty proces??/wirus??)
System był skanowany przez NOD32 i coś mi tam wykryło i pousuwało.
Problem nastąpił po zainstalowaniu 4GB RAM: wcześniej miałem 2GB RAM (2x1GB GEIL PC2-6400) i wszystko śmigało elegancko.
Następnie dokupiłem to samo żeby powiększyć RAM do 4GB i zaczęły się zwieszki, myślałem że kupiłem wadliwe kości, ale dziś z kolei wymieniłem wszystkie kości RAM na 2x2GB (również GEIL Ultra PC2-6400) i wciąż to samo. Gdy mam te stare kości RAM to mogę kopiować i nic się nie zawiesza, niestety system często przymula (mam Windowsa 7 64bity)
Proszę o pomoc, przeszperałem Google i nic co by do mnie pasowało nie znalazłem
Oto konfiguracja komputera:
MSI K9N Neo V3
Athlon 64 X2 4000+
Seagate 1TB Sata
Seagate 500GB Sata
Windows 7 64bity
zasilacz Chieftec 350W