Mam dziwny problem, ponieważ przy zamykaniu systemu od jakiegoś czasu zaczęło mi się pojawiać te okienko “Oczekiwanie na zamknięcie programów”. Problem w tym, że nie ma w nim wypisanego żadnego programu, który niby nie został zamknięty. Całość trwa ułamek sekundy i system sam się zamyka, ale mimo wszystko jest to dosyć irytujące. Problem pojawił się jakoś po tej aktualizacji, co to wyświatlała ikonkę o możliwości aktualizacji systemu do Windowsa 10 i z początku myślałem, że to przez to, ale aktualizację tę usunąłem i problem dalej występuje. Próbowałem powyłączać uruchamianie zbędnych programów w msconfig, ale dalej nic to nie dało. Proszę o pomoc.
Jeśli mam dostarczyć jakieś dziwne pliki rejestrów, to proszę o informację, jak je wyeksportować bo zawsze zapominam. I w miarę możliwości prosiłbym o pomoc bez instalacji żadnego dodatkowego oprogramowania.
Nie mam tej aktualizacji, a kiedy chciałem ją teraz zainstalować, to wyskoczyła informacja, że nie ma zastosowania dla tego komputera i nie da się zainstalować. I tak jak pisałem, próbowałem w msconfig wyłączyć zbędne programy, ale nic to nie dało. A CCleanerem czyściłem dzisiaj kompa i też nic.
A jakie wartości miałeś przed wpisaniem wprowadzonych 2000 (2 sekund)? Użyj głowy. Spróbuj je zmniejszyć doświadczalnie. Poszukaj opisy i komentarze na internecie. Google Ci pomoże.
W pierwszym kluczu było 12000, czyli wartość została zmniejszona, a kolejnych kluczy nie miałem i musiałem je utworzyć. I właśnie używam głowy i stwierdzam, że skoro to ma zmniejszać czas oczekiwania na zamknięcie programów, to jeśli w tym czasie się one nie zamkną, to oczywiste, że wyskoczy te okienko i tak się właśnie dzieje. Lepsza by była komenda, która by automatycznie zamykała wszystkie procesy bez oczekiwania. A Google już przeszukałem kilka stron wyników wyszukiwania i nic konkretnego nie znalazłem. Wszędzie piszą albo o tej aktualizacji co kolega wyżej, albo o wyłączeniu programów z autostartu.
Programy potrzebują chwili na zamknięcie np. po to, żeby zapisać ustawienia itp. Jeżeli zmiana tych ustawień nie działa, to znaczy, że coś jeszcze jest nie tak. Zobacz jak np. system się zachowa w trybie awaryjnym. Możesz też dać logi z FRST w dziale Bezpieczeństwo.
Zmiana raczej działa, ale jeśli z 12 sekund zmieniam na 2 sekundy, to oczywiste jest, że jeśli w ciągu tych 2 sekund się programy nie zamkną, to Windows wymusi ich zamknięcie i zakomunikuje to właśnie tym głupim okienkiem. To prędzej tutaj by pomogło wydłużenie czasu zamykania, tak, żeby te programy same zdążyły się zamknąć. Ale wydłużanie czasu zamykania całego systemu raczej mija się z celem bo wcześniej wszystko działało dobrze na domyślnych ustawieniach. A jedyne co instalowałem od ostatniego czasu to aktualizacje od Windowsa i nowy sterownik od NVIDIA.
Odświeżam bo dalej nic mi nie pomogło. W między czasie były znowu aktualizacje sterowników pod grafę i dalej to samo, czyli to też nie była ich wina. Próbowałem nawet po kolei wyłączać każdy proces w menadżerze zadań, przed zamknięciem systemu i tak jakby żaden tego nie blokował… Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?
Miałem to samo po zainstalowaniu się tej aktualizacji dotyczacej Windows 10 (KB3035583). Próbowałem różnych metod również zmian w rejestrze. Nic to nie dało. Dopiero przywrócenie systemu z obrazu który miłem wykonany usuneło ten problem. Po przywróceniu zablokowałem możliwość instalacji tej aktualizacji.
Skanowałem już innymi programami od spyware i malware, a ogólnie mam też Kaspersky Internet Security (oryginalny oczywiście, więc działa jak należy) i żaden program nic mi nie wykrył. Logi w załącznikach.
Plik zapisz jako fixlist.txt i umieść w tym samym katalogu co FRST Uruchom FRST klikasz Fix Raport z usuwania pokaż na forum. Następnie ponownie uruchom FRST klikasz Scan pokaż nowy raport FRST.txt na forum
Widzę, że w tym pliku fixlist dałeś coś związanego z programem Spybot - Search & Destroy. Instalowałem go po tym, jak problem zaczął występować jakby co.
Pytanie tylko, czy usunięcie Javy to dobry pomysł? Na niektórych stronach jest ona przecież potrzebna do prawidłowego działania. Bo ten Flash Player starszy to chyba był do Internet Explorera, wiec spoko.