Cóż, ja używam programu avast! i gdy przeglądałem statystyki zachowań, to zauważyłem ponad 53 podejrzane zachowanie dochodzące z Google Chrome.
Także znalazłem dziwny folder o nazwie takiej jakby nikt nie chciał jej pisać, dam przykład tej nazwy: “jgkvmcxkgpnkdsairitob”
Usunąłem Google Chrome i wszystko co jest z nim związane. Czy to jest możliwe że po prostu twórcy Chrome zaczynają coś chrzanić czy po prostu avast! spanikował, ponieważ słyszałem że Chrome samodzielnie się aktualizuję.
I żeby rozwiać wszelkie wątpliwości: Przeskanowałem komputer programem avast! na ślad wirusów i też przeskanowałem komputer programem Malwarebytes na ślad spyware i nic nie było.
Dziwna sytuacja, czyż nie? Może mi ktoś to wyjaśnić?
P.S: (A może to rząd już szpieguje? :P)
P.S 2: A i jeszcze jedno, wychodzi na to, że avast! wykrywa podejrzane zachowania praktycznie tylko na moim komputerze, niezależnie czy miałem format czy nie, czy coś pobierałem albo nie. Moim zdaniem to praktycznie nie możliwe żebym miał wirusa w komputerze bo ja bardzo o niego dbam, gdy coś pobieram to tylko z zaufanych źródeł, i też przeglądam na VirusTotal czy coś się tam przypadkiem nie chowa. To się zaczęło od Chrome, i teraz jak na przykład uruchamiam pliki .msi (Firefox i Steam) to avast! wykrywa to jako podejrzane zachowanie programu “msiexec”.
Jak sądzicie? Powinienem się tym przejmować?
P.S 3: Nie jestem pewny czy mam wirusa albo spyware’a, ale tu jest moja teoria:
avast! prawdopodobnie zepsuł aktualizacje, która uważa różne pliki systemowe za zainfekowane. Dobrym przykładem był plik to nazwie “floppy” który jest nośnikiem dyskietek, ale avast! wykrywał to jako wirusa, dopiero po prośbach żeby to naprawili problem ustąpił.