Mam od dość dawna zainstalowany w komputerze darmowy program do edycji menu kontekstowego - mmm. free. Uważam, że jest użyteczny, bo skraca menu, pozwala je uporządkować. Myślałam, że jest bez zarzutu, chociaż niektóre wpisy w menu są podwojone- ale mogło to wynikać z powodu moich złych ustawień. Aż tutaj nagle program asquared antimalware wszczął alarm, że ten program próbuje zmienić ustawienia wyszukiwarki internetowej i teraz nie za bardzo wiem co z tym fantem zrobić. Wybrałam opcję, aby ten program był tylko uruchamiany, czyli żeby nie wprowadzał zmian, ale nie wiem czy mój wybór był dobry. Dołączam zrzut, aby wyjaśnić sytuację i log z asquared, jak się uda. Czy już ktoś kiedyś spotkał się z podobną sytuacją? Proszę o jakąś poradę.
Stwierdziłam, że nie ma sensu wklejać kolejnego logu combofix, bo wkleiłam już ich kilka i pozostały na razie bez komentarza. Poza tym combofix znów wykrył szkodliwy plik dll, który już raz usunął. Poza tym nie wiem czy to normalne, że po każdym użyciu combofix, program wyświetla log, komp przestaje zupełnie reagować. Tym razem udało mi się normalnie wyłączyć komputer, po uruchomienia menedżera zadań. Nie chcę ryzykować, że uszkodzę system i będę musiała sformatować partycję C i zainstalować wszystko od nowa. Nie mam co liczyć na przywracanie systemu- bo coś tak popsułam, że jeżeli chodzi o mój komputer, to bywam gorsza od wirusa.
Czy mógłbyś polecić mi jakiś bezpieczniejszy program, który pomoże ustalić co jest nie tak z moim komputerem? Na pewno jest coś nie tak. Pozdrawiam.
Zrobiłam tak, jak zaproponowałeś i wszystko, pomimo moich obaw, poszło gładko. Komputer nawet się nie zawiesił. Bardzo dziękuję. Wklejam logi, o które prosiłeś- jeśli chodzi o descard, to mam nadzieję, że wkleiłam poprawny log- po raz pierwszy użyłam tego programu.
Aha, odinstalowałam mmm.free, w czasie odinstalowywania tego programu, asquared znowu wszczął alarm… Nadal mam podwojone pewne wpisy w menu kontekstowym, dziwnym zbiegiem okoliczności przeważnie tam, gdzie uporządkowałam menu za pomocą tego programu. Nie wiedziałam, czy wkleić extra.log z descard, więc go nie wkleiłam. Z tego, co udało mi się ustalić, nie działa u mnie poprawnie przywracanie systemu, bo wystąpił jakiś błąd. Tym bardziej się dziwię, że nie mam problemu z cofaniem przywracania systemu.
Usunęłam wpisy, które mi wskazałeś. Co do konsoli odzyskiwania systemu, to mój system nie jest uszkodzony, tylko chodzi nie do końca poprawnie, bo zrobiłam coś bardzo głupiego, ale to już inna historia… W każdym razie nie mam co liczyć na przywracanie systemu i dlatego muszę uważać, aby nie pogorszyć mojej sytuacji, która na szczęście nie jest zła. Taka jest smutna prawda, że jeżeli chodzi o mój komputer, to bywam gorsza od wirusa… Nie mam co narzekać. Bylebym tylko nie złapała któregoś z tych szalejących w internecie wirusów… Współczuję osobom, którym wirusy uszkodziły system. Mi jak dotąd to się nie przytrafiło. Przepraszam za kłopot, dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
stukot
dopisane 23 kwietnia 2008
Okazało się, że asquared antimalware działał w trybie paranoicznym, czyli mógł wszczynać fałszywe alarmy. Ledwo się zorientowałam, że zmieniły się ustawienia tego programu, od nowa zainstalowałam mmm.free. Niestety, asquared antimalware wciąż ostrzegał przed mmm.free, więc odinstalowałam ten program, po którym zostały podwojone wpisy w menu kontekstowym.
dopisane 17 maja 2008
Okazało się, że to inny program powoduje to, że są podwojone wpisy w menu. Prawdopodobnie mój ulubiony archiwizer. Wobec tego sama już nie wiem, czy mam ponownie zainstalować mmm.free i odchudzić ,trochę" menu kontekstowe. Zwłaszcza, że asquared, działając w trybie paranoicznym, mógł wszczynać fałszywe alarmy.
