Cześć, mam spory problem. Otóż “coś” w dużym stopniu ogranicza mi korzystanie z komputera. Tj. nie mogę zainstalować programów, korzystać z wielu opcji windowsa, np. z regedita. To “coś” generuje mi błąd o następującej treści:
" (nazwa programu) nie jest prawidłową aplikacją systemu Win32 "
Czytałem o tym błędzie w internecie i dowiedziałem się, że może to być skutek infekcji rootkitem Bagle. W związku z tym zrobiłem następujące czynności:
czytam cały czas o zaistniałym na moim komputerze błędzie i dowiedziałem się nawet, że może mi grozić wirus, który blokuje wszystkie rozszerzenia .exe. Znalazłem też poradę, żeby odinstalować Allplayera, bo na dysku może być zbyt dużo kodeków i one się kłócą czy coś i wyskakują podobne błędy. Odinstalowałem Allplayera i rejestr zaczął chodzić. Ile…minęło pół godziny, chcę wejść do rejestru, jak wskazał Ciemnowidz i ■■■■- znowu błąd.
A właśnie, nie mogę zainstalować żadnych rozszerzeń .exe , bo wyskakuje mi zaraz błąd “… niepoprawna aplikacja Win32”.
I żaden antywirus, antymalware, antytrojan nie pokazuje infekcji.
Jednym słowem- nie mogę nic zainstalować i nie mogę wejść w rejestr.
Wspomnę, że w trybie awaryjnym wszystko chodzi ładnie, pięknie
Zauważyłem przed chwilą w RegCleanerze, że mam jakieś dziwne “programy” poinstalowane, których wcześniej na oczy nie widziałem i których, przynajmniej z nazwy, nie kojarze:
Miałeś poszperać w wartościach, a jakbyś znalazł odnośnik do tych podanych przeze mnie plików to miałeś usunąć podklucz.
Akurat klucz notify jest ważny. Radzę skorzystać z przywracania systemu by cofnąć tą zmianę lub przywrócić przez dwuklik jego kopię jeśli była robiona.
Nie wiem co to za dziwne programy ale wydaje mi się, że niegroźne, a czy powodują taki błąd to nie wiem.