Witam, ostatnio miałem jedną infekcję “tracking cookie-serving.sys” (czy jak to się nazywa?). Nie wiem czy to jest groźne, czy mój antywirus po prostu szaleje. Może jest napobudliwy. Jeszcze chciałem dodać (tak na szybkiego). Internet potrafi tak zamulić, że jakby go nie było. Na komórce, bądź na drugim komuterze wszystko śmiga. Czasem słychać dźwięki otwierania folderów. I właśnie zastanawiam się czemu tak się dzieje. Oceńcie, pomóżcie.
O to wymagane raporty.
FRST:
http://www.wklej.org/hash/13c00ef7de1/
Addition:
http://www.wklej.org/hash/002fd01a3f2/
Dziękuje za pomoc.
PS. Screen z przechowywalni wirusów ze znaleziskiem. Plik jest w cookies cały czas, jednak po drugim skanowaniu nic nie wykryło.