Witam serdecznie forumowiczów. Mam do Was zaskakujące pytanie czy to jest możliwe, że mam podkładkę chłodzącą pod mojego laptopa od kilku miesięcy (około 4-5) i przeważnie gdy się komputer włączał to
system nie rozpoznawał urządzenia (podkładki chłodzącej usb), ponieważ jasne, że ten sprzęt nic nie robi oprócz pobierania prądu z usb i chłodzenia dołu laptopa. Często pojawiał się komunikat: “Nie rozpoznano urządzenia usb…”. Niestety od kilku dni ten sam problem pojawia się co do mojej myszki, która ma sterowniki oczywiście i działała poprawnie cały czas. Od niedawna niestety nie działa, a przed “zatrzymaniem” jest wyświetlany monit: Nie rozpoznano urządzenia usb i mysz się wiesza. Gdy wyjmę z usb i włążę do innego portu a nawet do tego samego to myszka działa lub nie. W zależności od humoru…
Pytanie brzmi następująco: Czy urządzenie, które system nie wykrywał poprawnie(podkładka) mogło mieć wpływ na zainstalowane sterowniki myszki?
Pytanie nr 2: Jeśli to nie sterowniki to czy się da sprawdzić czy kabel usb myszki lub sama mysz poprawnie działa sprawdzając napięcie lub coś innego co pozwoli mi zdiagnozować zepsutą mysz?
No to kolejne pytanie: Czy się zdarza, że w systemie psują się sterowniki “od tak” kiedy chcą? Rozważam format dysku oraz reinstalację systemu bo wcześniej czytnik kart również odmówił posłuszeństwa…
Pozdrawiam