Od razu mówię, że jestem początkującym jeżeli chodzi o podkręcanie. Swojego intela E2140 puściłem przy mnośniku x8 na fsb 350 co dało mi 2800 Mhz. Mam BOXowe chłodzenie i niewentylowaną obudowę (zamówiłem dwa wiatraczki ZALMAN ZM-F1 a z czasem chcę zakupi pentagrama na procka :P). Napięcie ustawiłem w biosie na 1.25V bo przy 1.84V zdarzały się restarty.
Z tego co widzę to mam włączoną opcję regulowania mnożnika i napięcia w zależności od potrzeby ;/ normalnie komputer pracuje na mnożniku x6 w stresie na x8 itp… Opłaca się to wyłączac? Wydaje mi się, że przy boxowym chłodzeniu to nawet przydatne
Kolejny problem polega na tym, że napięnia mam ustawione w manualu na 1.2500V na procka a CPU-Z pokazuje przeważnie 1.2V ;/ Zapuściłem mem test i 200% bez błędów, godzina orthosa też bez błędów. Temperatury wysokie (Temp1 to grafika, Temp2 to płyta głowna, Core 0 i 1 to procesor) bo obudowa niewietrzona Oto screeny:
Może jakieś porady? Z góry dziękuję za pomoc.