A co chcesz osiągnąc podkręcaniem? Sztuka dla sztuki, czy jednak stoi za tym jakiś większy cel? Jeśli to drugie, to jakbyś się nie imał, musisz wyłożyć parę setek na dobry zasilacz, który nie tyle co podtrzyma ci napięcie na procesorze, co nie spali siebie - lub co gorsza - nie doprowadzi do uszkodzenia PC.
Z własnego doświadczenia wiem, że Athlony z tej serii kręcą się fatalnie. X2 4000 mogłem podkręcić o 200MHz, w innym przypadku BIOS resetował się. 6400 nie drgnie nawet o MHz, BIOS odmawia współpracy.
Jasne, tutaj wiele zależy od jądra, rewizji i innych rzeczy, ale - ogólnie - te procki kręcą się kiepsko.
ogólnie to nie ma sensu nawet się bawić w podkręcanie tego procka bo nic nie uzyskasz. proc jest za słaby, wiec nie wykręcisz z niego 20%, starta czasu, wydaj kasę bo masz możliwość zmienić procka na jakiegoś wydajnego z serii AMD Phenom X4.
lepiej określ się ile masz kasy wtedy będzie można myśleć co dalej robić. jak sprzedaż swojego kompa za parę groszy i dołożysz 300zł to będzie można poskładać coś lepszego ale zasilacz to podstawa i tutaj nie zaoszczędzisz chyba że trafisz na super okazję. Średnio zasilacz to 120-150zł