Witam mam zasilacz Codegen 300W i mobo Gigabyte GA-8VM533 moje pytanie brzmi do ilu mogę podkręcić fsb aby nie spalić zasilacza.
Przy tym zasilaczu ciesz się że wszystko chodzi dobrze przy nominalnych ustawieniach.Jakiekolwiek podkręcanie nie jest raczej wskazane.
ale jak dałem fsb 150mhz domyślnie mam 100mhz to nic nie śmierdziało. Czy trzeba nakładać paste na Celerona 2.6 GHz czy nie bo ja nie mam 8)
Na tej atrapie zasilacza nic nie podkręcaj,tym bardziej że się na tym nie znasz,bo wychodzisz z założenia że jak “nie śmierdzi” to jest wszystko ok.Podkręcanie nie polega na bezmyślnym podnoszeniu szyny fsb.Już nie wspominając o tym,że żadnej pasty nie masz na tym celeronie.
Jak nie umiesz nałożyć pasty na procesor to tym bardziej nie bierz się za podkręcanie.Do tego potrzebna jest lepsza znajomość tematu.
umiem nałożyć paste ale pytam się czy trzeba mój celeron nie osiąga 60*C w stresie
Skoro wie, że nie ma pasty na tym Baleronie to znaczy że umiał zdjąć chłodzenie, a to już pierwszy krok do super overclockera. :lol:
Pasta ma być, nie wiem dlaczego ty nie masz, nałóż ją. Podkręć sobie do 3.0GHz i się pobaw parę dni jakimiś grami. Jak będzie dobrze to możesz próbować dalej.
Ja myślę, ze ten zasilacz wystarczy przy takim cieniutkim sprzęcie ale najlepiej nie podnoś żadnych napięć, tylko FSB.
Wujek google ładnie jeździ po Codegenie, tyle wierszyków.
To właściwie nie jest zasilacz… To jak ktoś napisał atrapa, tykająca bomba, a zapalnik ma w BIOSie.
ok chociaż jeden normalny człowiek na tym forum a pase boxową miałem musiałem zdjąć i UMIEM ZDJĄĆ COOLER!