Witam,
mam pytanie czy (a jeśli to jak) sposób podłączenia hdd do kompa oddziaływuje na jego żywotność? Jaki sposób polecacie?
Konkretnie: podłączam dyski (drugi,trzeci…nie systemowy a archiwizujący ) w następujące sposoby:
a) dysk w obudowie pc (czasem stoi /leży obok) połączony kablem sata i molex (podłączany/odłączany tylko przy wyłączonym pc)
b)dysk w szufladzie wellanda (ma funkcje hot-swap ale nie używałem bo zawieszał pc) .Welland Szuflada HDD 3.5 ME-751
c)dysk w obudowie zewnętrznej aluminiowej ,zasilanej z zewnątrz podłączony przez usb 2.0 (podłączany w trakcie pracy pc).Qoltec hd135is
d)dysk w stacji dysków z własnym zasilaniem (jak wyżej) podłączony przez esata lub esata i usb 2.0 (podłączany tylko przy wyłączonym pc).Stacja dokująca Unitek Y-1040CN na USB + Czytnik i eSATA
Podłączane dyski to:
2sztuki wd 1001 fals (czarne)
2sztuki wd 500 aajs (blue)
dyski mają koło roku , podłączane okazjonalnie,na nich pliczki avi,mpg , z tym że pięćsetki częściej a sposób “a)”
Dodam że 1 czarny padł (1tb danych sic!) a następne skrzeczą ,stukają i mulą ,tak że delikatnie mówiąc zaczynam panikować, gdy padł był w wellandzie,( zresztą po jakimś czasie padł cały komp tj. podejrzewam zasilacz …epidemia)