Posiadam wieżę midi Technics, do której dokupiłem magnetofon z innego, lecz podobnego zestawu gdyż oryginalny się zepsuł. Jest to zestaw X120 a magnetofon pochodzi od zestawu X950. I teraz mam dwa problemy.
-
Oryginalny magnetofon posiadał takie 3 pinowe gniazdo które łączyło go ze wzmacniaczem. Ten który kupiłem jest podłączany do prądu przez normalną “ósemkę”. Wieża ma taki sprytny system “przelotek” który polega na tym że każdy element ma oprócz “óśemki” wbudowany kontakt po podłączeniu kabli zasilających przez nie, zasilanie wszystkiego idzie do tunera. Czy gdybym użył “złodziejki” i rozdzielił gniazdo w tunerze na dwa, a następnie podłączył to co tam teraz jest podłączone i magnetofon to by działało? Pod gniazdem jest napis: “switched 500W”, myślę że tych 500W na pewno nie przekracza, bo magnetofon pobiera max 30W.
-
By umożliwić korzystanie z pilota z tyłu podłącza się do gniazd input/output kabelki monofoniczne jack. Jest to dość głupi system bo teraz nie mogę sterować z pilota nie tylko magnetofonem ale też odtwarzaczem CD i korektorem. Oryginalnie magnetofon miał właśnie dwa gniazda input/output. Ten ma tylko output. Gdybym znów zastosował rozdzielnik jack i podłączył oba pod output którykolwiek z tych segmentów by zaczął reagować na pilota?
Z góry dzięki za wszelkie rady