Witam!
Mam pytanie: Czy zdrowe dla baterii jest podładowywanie jej np. od 50% do 65%? Oczywiście nie robię tego non-stop, ale tylko wtedy, kiedy chcę, żeby smartfon wytrzymał mi do wieczora.
Jakie zasady powinno się jeszcze stosować? U mnie np, ładowanie przez port USB w komputerze trwa strasznie długo (ok. 6h)- czy to normalne? Telefon to Xperia M5 E5603.
Bateria kosztuje 2-3 dychy więc czym się martwisz?
Bateria za 30 zł?? Pewnie jakaś podróba, a nie oryginalna od Sony
Tak, baterie nie mają już efektu pamięci - nie lubią natomiast zbyt głębokich rozładowań. Ładowanie przez port USB w komputerze - zakładając, że standardowy port USB da maks. 500mA a bateria ma 2600mAh to całkiem możliwe, że ładowanie trwa kilka godzin, gdy dodatkowo jest jeszcze potrzebny prąd na zasilenie samego telefonu.
Oryginały kupujesz w serwisie danej marki 30 zł wzwyż…
Bateria nie astronomiczny wydatek…
Ja wszystkie swoje baterie ze smarfonów rozładowywałem do 1% i ładowalem do 100% i szczerze powiedziawszy jak trzymały tak trzymały bez ujemnych cech i nie zmienię swojego zachowania,ładowac tylko tak;)
Co za różnica?
Zamiennik często jest lepszej jakości.
Mimo wszystko oryginalnej ładowarki nie używasz do ładowania więc problem oryginalności raczej omijasz szerokim łukiem.
Więc będzie ładować nieoryginalnym prądem?
Nie dopuszczać do całkowitego rozładowania i tyle w temacie.
A czy nieoryginalna bateria gromadzi podrabiany prąd?
Tu chodzi o to, żeby nie zrobić z tego telefonu Note’a 7.