Podstawy programowania w C++

Cześć wszystkim!

Najpierw krótko zarysuję swoją sytuację.

Otóż jestem studentem II semestru fizyki technicznej i w tym semestrze zaczęły mi się podstawy programowania (wykłady i laboratoria). Jako że w liceum byłem na bio-chemie to nie miałem styczności z żadnym Pascalem czy czymkolwiek innym związanym z programowaniem. Sam się tym również nie interesowałem, a na polibudzie na dzień dobry mnie wrzucają w programowanie w C++. Jestem zupełnie zielony i nie ogarniam praktycznie nic. Jest to dla mnie obecnie absolutna i niezrozumiała nowość, ale przedmiot zaliczyć trzeba.

Moim celem nie jest zostanie guru programistów, lecz przyzwoite ogarnięcie tego, czego wymagają ode mnie na uczelni. Na zajęciach “piszę” programy w Dev-C++, a są to na razie programy obliczające pierwiastki trójmianu kwadratowego, pole trójkąta ze wzoru Herona, czy całkowity czas znając przebytą drogę i szybkość na różnych etapach podróży (w uproszczeniu). Ale to dopiero 2. laboratoria na 15.

I zmierzając do sedna; chciałbym, abyście mi polecili jakąś pozycję do czytania (najlepiej dostępna w pdf-ie), w której wszystko było by przystępnie wytłumaczone od ZERA. Wiem, że najważniejsze to pisać programy, ale najpierw muszę poznać język, który jest do tego narzędziem. Kumpel mi polecił megatutorial “Od zera do gier kodera”. Ponadto spotkałem się z bardzo dobrymi opiniami o “Symfonii C++” i jeszcze kilka pozycji zostało w poleconych.

Zatem chciałbym się dowiedzieć czy ten tutorial jest naprawdę dobry i mi wystarczy? Czy może jednak symfonia, ale czy to nie za dużo?

Mam spore zaległości z I semestru i nie mam czasu na dokładne wertowanie kilku pozycji, dlatego potrzebuje pewności, że wystarczy mi jedna konkretna.

Czekam na pomocne odpowiedzi:)

Pozdrawiam, TobiaszSML;)

Symfonia C++

najlepsza.

Przejrzyj wykłady i ćwiczenia/laboratoria dobrego wykładowcy/ćwiczeniowca. Materiały przez nich udostępniane często znacznie lepiej wprowadzą niż książka.

I nie pisz w devie. To stare cudo nadaje się do… niczego? Powody wałkowane setki razy. W czym więc programować? Polecam CodeBlocks

Jeżeli na zajęciach pisze w Devie, to niech w nim pisze. Lepiej tak jak ma się uczyć innych mechanizmów z innych programów, które potem w Devie mogą nie działać.

Poza tym powiedział, że guru programowania nie chce być więc Dev jak najbardziej ok.

Osobiście polecam ci książkę Stephena Praty “Język C++. Szkoła Programowania”. Ja z tej książki zaczynałem się uczyć i bardzo dużo się nauczyłem.

No właśnie! Ostatnio w szkole kolega mnie pyta “jak zrobić pierwiastek?” to mówię, że sqrt, ale najpierw zaincluduj cmath. Nie działało, czemu? Bo w świetnym devie nie ma cmath, trzeba użyć starego math.h. Świetne nawyki

Nieco odstałeś od życia kolego.

Bo trzeba się nauczyć języków, w których się pisze, i nie mylić C z C++. ;]

Nawiązując do oceny “jakości” Devcpp oraz kompilatorów przez niego wykorzystywanych to wbrew ogólnie wygłaszanym opiniom nie jest z nim tak źle. Faktycznie przez bardzo długi okres czasu nie był on aktualizowany ale od stosunkowo niedawna pojawiła się nieoficjalna jego wersja poprawiająca wiele błędów i dodająca nowe przydatne funkcjonalności. Nową wersję Orwell Dev-C++ można pobrać ze strony projektu - http://orwelldevcpp.blogspot.com/

Dla początkującego jest to wystarczające środowisko. Jest też dość kompaktowe a w wersji portable można go odpalać z np. pendrive.

Wypożyczyłem dzisiaj sobie “Symfonie C++ Standard”, a zamówiłem w bibliotece wczoraj i dobrze zrobiłem, bo zostało tylko kilka egzemplarzy, a że wykładowczyni ją dopiero dzisiaj poleciła jako literaturę, to kierunek poleciał ją masowo wypożyczać (i się delikatnie zdziwił;p) a na mnie grzecznie czekały 2 tomy do odebrania^^

Co do samej książki to muszę przyznać, że jest rzeczywiście przystępnie napisana, w sposób gawędziarski i lekki, dzięki czemu się przyjemnie ją czyta. Nic dziwnego, że jest tak ceniona i polecana:) Faktycznie można z nią startować do programowania od praktycznego zera wiedzy i umiejętności w tej dziedzinie. W tej książce język C++ istotnie wydaje się logiczny, a nie tak, jak został przedstawiony na zajęciach, czyli w uproszczeniu, “bo tak ma być”. Już wiem do czego dokładnie służy, jak działa i skąd się bierze cout, cin i chociażby nawet średnik. Właśnie tego mi brakowało - wytłumaczenia podstaw w sposób logiczny i spójny, a nie brania pewnych rzeczy na wiarę, jako standard i pewnik. Nie chcę mówić, że mam złego wykładowcę, ale dokładne wytłumaczenie robi swoje.

Co do samego programu, to ze względu na to, że korzystam z Dev-C++ na zajęciach oraz moje (przynajmniej chwilowo:) niezbyt wygórowane ambicje odnośnie programowania, zostanę przy nim.

Dziękuję wszystkim za pomoc:)

Wątek uważam za zamknięty;p

Też tam mówiłem kilkaset tysięcy linii kodu temu :smiley: lepiej od razu zacznij się przyzwyczajać do dobrego IDE.