Podszywanie się na Facebooku, dochodzenie w sprawie oraz udzielanie informacji przez portal

Witam serdecznie
Ostatnio prosiłem Was o pomoc w sprawie podszywania się na Facebooku. Chodziło mi o rozdmuchanie sprawy tego, że administratorzy nic nie zrobili chociaż musieli. Udało się i przyniosło to skutek. Po bardzo niedługim czasie konto zostało usunięte. Z racji obawy o swoje bezpieczeństwo udałem się dzisiaj na policję zgłosić co się stało. Policjant dzielnicowy wziął mnie i moją sprawę na poważnie jednak dobrze nie wiedział jak Facebook działa i czy ma wciąż informacje potrzebne do śledztwa. Poprosił bym mu wysłał na maila to co mi odpisali gdy prosiłem o omówienie procedury. Niemniej przesyłam Wam całego e-maila jakiego wysłałem do policjanta w którym jest opisana sprawa, kroki i spostrzeżenia dotyczące gromadzenia danych na Facebooku okiem informatyka. Proszę o przeczytanie oraz komentarze w tej sprawie.

Pozdrawiam
Miłego czytania

Witam serdecznie

Przedwczoraj w sobotę mój przyjaciel Filip powiadomił mnie, że mam konto na Facebooku. Niezwłocznie wypełniłem odpowiedni formularz, przesłałem zdjęcie mojego dowodu i obserwowałem rozwój sytuacji. W międzyczasie dzwoniłem do swoich znajomych żeby się dowiedzieć czy aby któryś z nich nie zrobił mi żartu. Nikt się nie przyznał, więc już nie miałem pomysłu kto to może być. Na następny dzień otrzymałem niekorzystną odpowiedź od Facebooka i doszło do takiej rozmowy:


Facebook:

Witaj Borys,

Dziękujemy za przesłanie zgłoszenia. Zapoznamy się z przesłanymi informacjami i skontaktujemy się z Tobą, kiedy zaktualizujesz zgłoszenie.

Zachęcamy do zapoznania się ze standardami społeczności i sprawdzenie, co jest zabronione, a co dozwolone na Facebooku:

https://www.facebook.com/communitystandards?ref=cr

Dziękujemy za cierpliwość.

Wyświetl aktualizacje z panelu pomocy: https://fb.me/1FFm6WvHuc7nMyt

Dziękujemy
Zespół Facebooka

Ja:

Przepraszam, ale mylicie się BARDZO. Już wyjaśniam:

1. Wszyscy znajomi z tego profilu to są moi przyjaciele

2. Po przetelefonowaniu do ich wszystkich - wszyscy myśleli, że to ja. Poproszę to wykasują ten profil ze znajomych.

3. Osoba podszywająca się nie odpowiada moim znajomym na wiadomości, chociaż akceptuje zaproszenia (np. Filip Dąbrowski)

4. Profil nie posiada żadnego zdjęcia, które by świadczyło, że może to być ktoś inny, a to nie jest wystarczający powód by nie blokować profilu / z resztą moich zdjęć nie można znaleźć w internecie, dlatego zdjęcia nie ma, proste.

5. Na całym świecie(sprawdzałem, chodzi o internet) nie ma innego Borysa Klepackiego. Twierdzicie inaczej to udowodnijcie.

6. Tym bardziej Borys Klepacki z Chodzieży (20tyś. mieszkańców) z rocznika 1993. Chyba przyznacie, że mało prawdopodobne.

7. Z tego co wiem z rocznika w Chodzieży jest jeszcze (jak dobrze pamiętam czasy szkolne) Borys Barbahen. Także niedużo tych samych Borysów, prawda?

8. Kiedyś miałem konto na Facebooku i bez problemu mogę podać adres e-mail z którego była rejestracja.

9. Jeżeli jesteście tacy pewni, że nikt się nie podszywa to poproście o skan dowodu, tak jak ja przesłałem i przecież będzie już po sprawie.

10. Jakiego potrzebujecie dowodu, z jakiej instytucji, żebyście doszli do jedynego prawdziwego wniosku, że ktoś się pode mnie podszywa? Jakiś rejestr? Wszystko załatwię.

11. Nic nie muszę mówić, że przecież tak na prawdę nic nie sprawdziliście - nie wykonaliście swoich obowiązków. Każdy odgadnie, że kierowaliście się tylko brakiem zdjęcia (a moi przyjaciele to nie dyslektycy tylko mądrzy wykształceni ludzie, którzy potrafią również czytać i jak czytają “Borys Klepacki” na Facebooku to zwyczajnie się dziwią co się stało, że ich znajomy, który wypowiedział się raz i na zawsze o tym serwisie jednak stwierdził: jest potrzebny. Nie, nie jest potrzebny. Dla Borysa Klepackiego serwis ten jest BEZUŻYTECZNY i udowadniam to nieustannie całym swoim życiem.

Jak widzicie ja argumentów mam 11 a Wy 0. Jeżeli nie zablokujecie tego konta ze skutkiem natychmiastowym to pójdę prosto na policję i oskarżę Was o brak reakcji co jest równoznaczne z popieraniem takich działań tz. przestępstw na tle naruszenia danych osobowych oraz wizerunku.

Powiem jeszcze - tak od siebie. Nie bez powodu usunąłem konto na Facebooku, nie lubię go i z przyjemnością ziszczę swoje poglądy. Chętnie przedstawię tę sprawę tu i tam. Jestem, zdolny, inteligentny, przystojny i elokwentny i wierzcie mi, poradzę sobie. (Informatyk, filozof i artysta).

Ponadto, Wasza reakcja mnie tak zaskoczyła, że nie powiedziałem jeszcze…

Jak tylko się udowodni moją rację to chciałbym by policja znalazła sprawcę tego zamieszania i jeżeli jest to młoda niedojrzała osoba to pouczyła, a jeżeli starsza która już robiła podobnie to ukarała. Jeżeli ładnie przedstawię organom pewne argumenty to na ich żądanie musicie dać niezbędne informacje na temat podszywającego się, po naszemu adres/y IP, daty, godziny z czym policja kieruje się do dostawcy internetowego w celu zebrania dokładniejszych danych personalnych.

Dlatego proszę się jeszcze raz zastanowić czy w ogóle wykonaliście swoje obowiązki.

Moja cierpliwość już się skończyła i do jutra czekam na usunięcie profilu co spowoduje ewentualne powstrzymanie się od odwiedzenia komisariatu.

Tymczasem zachęcam do pracy - macie 11 argumentów do obalenia. Jeżeli nie odpiszecie nic - zrozumiem, ale praca ma być wykonana, to jest Wasz OBOWIĄZEK a nie “istnieje prawdopodobieństwo, że”.

Do widzenia


Mając całkowitą świadomość, że podszywający się ma całkowitą kontrolę nad moim wizerunkiem na Facebooku i może zrobić dużo złych rzeczy postanowiłem działać od razu. Przesłałem w/w. rozmowę do moich znajomych żeby ją opublikowali na swoich profilach. Do tego opublikowałem ją sam na portalach wykop.pl oraz dobreprogramy.pl. Upłynęło ok. 20 minut i jedna z przyjaciółek przejęta sytuacją trzymająca rękę na pulsie napisała mi, że już nie może wejść na ten profil. Pomyślałem, że Facebook jednak zmienił zdanie, ale w ramach jakiejś sprawiedliwości tylko chwilowo przyblokował profil i dał szansę podszywającemu na przesłanie swojego dowodu osobistego. Najprawdopodobniej nawet tej szansy nie dał, bo wkrótce profil całkowicie zniknął z Facebooka. Ze strony administratora nie otrzymałem żadnego komentarza do sytuacji czy zwykłego powiadomienia, że problem został rozwiązany.

Chwilę później wciąż niezadowolony z niepełnego rozwiązania wypełniłem kolejny formularz. Po upływie jednego dnia (dzisiaj) otrzymałem taką wiadomość:

Witaj,

Aby móc udzielić Ci pomocy w związku z tym wnioskiem, musimy otrzymać ważne wezwanie bądź nakaz sądowy. Informujemy też, że w niektórych sytuacjach uzyskanie informacji objętych wnioskiem może być niemożliwe ze względu na ograniczenia techniczne.

Zalecamy skontaktowanie się z prawnikiem lub lokalnymi przedstawicielami organów ścigania w celu omówienia tych kwestii. W przypadku decyzji o podjęciu kroków prawnych zalecamy, aby prawnik lub przedstawiciel organów ścigania zapoznał się z naszymi wytycznymi i skontaktował się z nami w opisany tutaj sposób:

https://www.facebook.com/help/473784375984502/?ref=cr

Po otrzymaniu od niego zgłoszenia będziemy mogli nawiązać kontakt dotyczący tej sprawy.

Wyświetl aktualizacje z panelu pomocy: https://fb.me/bNXPXyiLxAR0AP

Dziękujemy

Dziękujemy za kontakt z serwisem Facebook,

Max

>On Sun Apr 7, 2019 13:23:04, original message wrote:
>Który z poniższych punktów najlepiej opisuje Twoją sytuację? : Someone created an account pretending to be me or a friend
>Czy masz konto na Facebooku? : no
>Czy to konto podszywa się pod Ciebie? : Yes, I am the person being impersonated
>Twoje pełne imię i nazwisko : Borys Klepacki
>Kontaktowy adres e-mail : soulerhh@gmail.com
>Pełna nazwa podszywającego się profilu : Borys Klepacki
>Link (adres URL) do podszywającego się profilu : https://www.facebook.com/borys.klepacki.3
>Dodatkowe informacje : Witam
>Ktoś utworzył profil reprezentujący moją osobę. Początkowo nie chcieliście usunąć, jednak doszło to do skutku.
>Teraz w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa oraz ukarania sprawcy chciałbym się dowiedzieć jak wygląda ta procedura. Czy możecie mi powiedzieć kto to, czy musi zrobić to policja, w jaki sposób mam uzyskać te informacje i czy dane te będą przekazane organom bezpośrednio czy musi iść to z mojej inicjatywy lub organów ścigania?
>Spotkałem się z sytuacją gdzie dwie starsze osoby znęcały się psychicznie nade mną w różny sposób, dlatego zależy mi żeby dojść do tego kto się podszywał pod profil ponieważ czuję obawę, że to mogły być konkretnie te osoby lub przynajmniej takie typy osób. Takie osoby stanowią niebezpieczeństwo dla innych, dlatego proszę Was o współpracę.
>Pozdrawiam
>Borys Klepacki
>

Resumując całą sytuację dochodzę do wniosków:

Doszło do złamania prawa naruszając mój wizerunek w cyberprzestrzeni. Podszywający użył mojego imienia i nazwiska(co również jest naruszeniem) i pod moim wizerunkiem dokonywał czynności w postaci gromadzenia moich przyjaciół w znajomych.

Czy doszło do innych wykroczeń? Nie wiadomo. Osoba mogła wysyłać z tego profilu wiadomości, ale to Facebook musi udzielić informacji na ten temat, bym ewentualnie na tej podstawie mógł odbudować mój wizerunek i sprostować, że nie byłem osobą wypisującą te rzeczy. Warto się również dowiedzieć, która z osób posunęłaby się do tego by założyć mi konto. Możliwe, że to nic poważnego, ale ta informacja by sprawiła bym poczuł się lepiej.

Jestem z wykształcenia informatykiem i moja wiedza oraz intuicja podpowiada mi, że:

Ustalić sprawcę można na dwa sposoby:

  1. Poprosić Facebooka by sprawdził na jakie jeszcze profile logowano się z tego samego numeru IP co na podszywające się konto

  2. Zażądać numeru IP z którego logowano się na to fikcyjne konto oraz dokładne daty i godziny(w przypadku gdy adres IP był przydzielany dynamicznie). Z tymi danymi udać się do dostawcy internetowego, który ustali dane personalne abonenta. W ten sposób można ustalić właściciela komputera lub telefonu

Odnosząc się do tego czy Facebook ma jeszcze te informacje czy zostały one usunięte:

  1. Nawet myśląc po ludzku pomijając gromadzenie i usuwanie danych administratorzy dowiadując się, że ktoś mógł naruszyć prawo byli zmuszeni zgromadzić dane o użytkowniku jeszcze istniejącego konta (w szczególności, że mogły być potem z tym problemy) w celu ewentualnej konfrontacji z organami Wymiaru Sprawiedliwości czy z Urzędem Ochrony Danych Osobowych. Właśnie dlatego wyjaśnienia o braku możliwości technicznych mogą nie mieć znaczenia, bo jeżeli się ma świadomość tego, że po usunięciu konta nie można dojść do istotnych oraz niezbędnych dla bezpieczeństwa danych robi się to przed usunięciem.

  2. Czy Facebook w ogóle może usunąć takie informacje? Czy prawo mu tego nie zabrania? Nie chodzi o wyświetlane dane w internecie, ale jeżeli odpowiednie organy mają obowiązek ustalić pewne rzeczy, bo takie jest prawo, to to samo prawo musi obowiązywać Facebooka i ma obowiązek przechowywać te dane. Przykładowo z tego co mi wiadomo operatorzy internetowi mają obowiązek przechowywać dane o połączeniach użytkownika przez okres 10 lat. Nie wiem czemu w przypadku Facebooka miałoby być inaczej, ale jeżeli jest, to w przypadku podejrzenia o przestępstwie mogliby się wstrzymać z tym chociaż kilka dni. Takie ważne decyzje powinien podejmować raczej człowiek, nie komputer.

  3. Budowa serwisu. Jeżeli Facebook jest tak napisany, że żeby treści się nie wyświetlały w internecie muszą być całkowicie na zawsze usunięte, że są niewidoczne nawet dla administratorów to przecież jest też coś takiego jak backup. Kopia zapasowa całego dysku zawiera wszystko - dane dla użytkownika i dane dla administratora. Wystarczy się dostać do backupu i już ma się wszystkie potrzebne dane. Niemożliwe jest to, że Facebook odpowie, że nie ma backupu. Małe dzieci gromadzą sobie na pendrivach swoje zdjęcia i piosenki, więc taki “poważny” portal społecznościowy jak Facebook raczej już musi coś takiego mieć.

  4. W ostateczności (jeżeli Facebooka napisało dziecko w HTML co tylko wyświetla dane) to przecież serwery na poziomie sprzętowym gromadzą dane o przychodzących połączeniach i wszelkim odbywającym się tam ruchu sieciowym. Znaleźć tam można adresy MAC kart sieciowych, adresy IP i wiele innych ciekawych rzeczy. Sprawdzając tz. “logi”, które są sporządzane chronologicznie po dacie i godzinie można również do tego dojść, ponieważ wyświetlają się potrzebne dane o aktualnych wydarzeniach na urządzeniu, między innymi odbywającym się tam ruchu. Każdy zwykły domowy router to ma, więc nawet jeżeli Facebook ma najgorszy możliwy sprzęt to i tak można do tego dojść.

Dlatego jeżeli Facebook nie udzieli policji tych informacji również złamie prawo. Tłumacząc się przyczynami technicznymi udowodni tylko brak odpowiednich kompetencji, a takie osoby nie mogą pracować i wykonywać swoich obowiązków, bo nie mają podstawowej wiedzy o komputerach. Kiedy w grę wchodzi bezpieczeństwo danych to muszą wiedzieć gdzie się one znajdują i jak do nich dotrzeć. To jest ich praca i obowiązek. Kiedy organ taki jak policja potrzebuje tych danych w postępowaniu w śledztwie pracownicy Facebooka nie mogą się zasłaniać brakiem kompetencji czy chęciami. To jest policja a policja to prawo. Pytanie czy Facebook przestrzega prawa?

Jak Pan widzi argumenty są, możliwością są, odrobinka chęci i można dojść do tego kto mnie prześladował.

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam

9 postów przeniesiono do wątku: Ktoś się podszywa pode mnie na Facebooku i nic z tym nie chcą zrobić. Proszę o pomoc