Podupadający sprzęt/system

Przepraszam za beznadziejny temat wątku, ale na prawdę mam trudności z określeniem konkretnej przyczyny problemu.

Sprzęt:

AMD Athlon 64 3000+

GeForce 6600

Gigabyte GA-K8N-SLI

Windows7 Ultimate

Sprzęt/system od zawsze działał bez problemów, jest generalnie zadbany. Przedwczoraj podczas oglądania filmu (przez Megavideo) pierwszy raz w swojej historii zawiesił się, a po kilku sekundach wyświetlił się czarny ekran - zero reakcji na cokolwiek.

Przy restarcie zauważyłem, że podczas wyświetlania informacji o sprzęcie (nim jeszcze OS zacznie się ładować) tekst się pokrzaczył, tj. zamiast Verifying DMI Pool Data wyświetla się coś w stylu Reriting D$I Pokh Dapa, zamiast wyświetlić poprawną nazwę zainstalowanego sprzętu również występują takie krzaczki. To zasugerowało mi problemy ze sprzętem.

Następnie pojawia się ekran wyboru naprawy systemu lub jego normalnego uruchomienia. Wybranie pierwszego powoduje włączenie się owej naprawy, skanowanie, próba naprawy oraz ostatecznie porażka - system nie jest wstanie wykryć co jest nie tak (w załączonych logach również nie wyczytałem czegoś sensownego). Natomiast próba normalnego uruchomienia systemu kończy się tym, że po wyświetlaniu loga Windows7 (screen) gdy powinien pojawić się ekran logowania wyświetla się czarny ekran i kompletny brak jakiejkolwiek reakcji.

Co ciekawe system włączony w SafeMode-zie działa w pełni poprawnie. Nie zawiesza się przy oglądaniu filmu via Megavideo, działa w pełni poprawnie. To zaś zasugerowało mi problemy ze sterownikami, jednak ostatnia modyfikacja sprzętu była kilka miesięcy temu i ograniczyła się do dodania pamięci, żadne sterowniki nie były uaktualnianie od jakiegoś czasu, żadne dodatkowe urządzenie nie jest podpięte do komputera.

Komputer zawiesił się tak już 4 razy (3 razy na chwilę po włączeniu trybu pełnoekranowego w odtwarzaczu MegaVideo, raz przy teście - chcąc sprawdzić czy problemy nie są spowodowane przez Flasha zainstalowałem grę (WolfET) - po kilkunastu minutach grania system zawiesił się + wywalił czary ekran). Po zawieszeniu pojawiają się problemy ze znakami, jednak przy którymś restarcie z rzędu w końcu wszystko wygląda normalnie i system startuje w pełni normalnie. Nie jestem w stanie powiedzieć co go “naprawia”.

Skanowanie antywirusem (Avira) całego systemu wykazało jedynie prawdopodobieństwo istnienia Trojana w jednym archiwum ZIP, które na 99,9% nie jest przyczyną - jest to kopia zapasowa danych ze starego komputera - nigdy nie ruszona, jedynie przekopiowana na ten dysk.

Windowsowy test pamięci trwający chyba milion godzin (:]) nie wykazał żadnych problemów.

Na początek zaktualizuj BIOS. Zrób też test pamięci (MemTest86+). Zrób test powierzchni dysku twardego (HDtune). Jeśli to nie pomoże przyjrzyj się zasilaczowi. Jego usterka może i takie rzeczy powodować. Kiedyś miałem coś podobnego. Długo szukałem przyczyny. Okazało się, że zintegrowana karta sieciowa uległa bliżej nieokreślonej awarii. W moim przypadku wystarczyło wyłaczyć ją w BIOSie. Być może coś nie tak jesy z innym urządzeniem (np karta graficzna). Zobacz też czy sprzęt się nie przegrzewa.

Wydawało się, że aktualizacja BIOSu (o 2 wersje) rozwiązała problem, jednak dziś ponownie w trakcie korzystania z Megavideo system zawiesił się, a wszystko się “pokrzaczyło”.

Test pamięci wykonywałem tym wbudowanym w Windowsa7 w trybie rozszerzonym - nic nie wykryło.

Sprawdzenie dysku HDTune-em wykazało 100% poprawnych sektorów. Jednak to mnie nieco zaniepokoiło:

2m2x7ux.png

Temperatura poszczególnych urządzeń wydaje się być ok. Dysk jak widać na obrazku oscyluje w okolicach 30 st, procesor 35. Karta graficzna mimo uszkodzonego wentylatora nie jest gorąca (radiator jest “standardowo” ciepły), zresztą nie wykorzystuję jej zbyt mocno. Zasilacz/pamięć również nie wskazują na problemy z przegrzaniem.

Jak/czym mógłbym zdiagnozować ewentualne problemy z zasilaczem?

Spróbuję też powyłączać wszystkie zbędne podzespoły.

Jeśli jest OK to nie ma czym się martwić. Paramatry SMART są dobre. Piszesz, że masz uszkodzony wentylator na karcie. A jakie osiąga temperatuty? Przyjrzyj się temeperaurom na karcie kiedy oglądasz filmiki. Tak na oko to nie jest dobra metoda. Mam podobna kartę (GF 6800). Temperatura np. podczas przeglądania stron (obecnie) to 40 stopni. Filmy do 45 stopni. Ostatnio jak puściłem grę (NFS), a było to latem temperatura doszła do 58 stopni. Też dobrze byłoby ściągnąć radiator z karty i zobaczyć czy dobrze przylega do rdzenia i przy okazji nałożyc nową pastę. Nakładając pastę nie dawaj za dużo, bo będzie ona izlowała ciepło zamiast odprowadzała ciepło na radiator. Jak kiedyś nakładałem pastę to dawałem zarówno na rdzeń jak i na radiator tyle, że było widać powierzchnię radiatora jak i rdzenia.

Problem chyba rzeczywiście jest z kartą graficzną. Po odinstalowaniu sterowników do niej i restarcie (co prawda problemy objawiające się pokrzaczonymi znakami nadal występują, ale pewnie ponowne wgranie BIOSu naprawi to) system uruchomił się. Po zainstalowaniu sterowników znowu miał problemy. Po ponownym odinstalowaniu uruchomił się. Teraz - gdy działa bez sterowników - nie występują problemy z zawieszaniem się.

Karta ma uszkodzony wentylator - w ogóle nie działa, chłodzi ją jedynie radiator. Nie wiem ile taki stan rzeczy trwał ale być może uszkodziło to na trwałe kartę. Spróbuję przetestować komputer z jakąś inną - będę miał wtedy pewność, że to właśnie ona jest przyczyną.

Dodane 03.12.2010 (Pt) 16:19

Przyczyną okazała się karta graficzna. W związku z tym, że najtańszym rozwiązaniem jest kupno nowej jaką moglibyście polecić dla tej klasy sprzętu (Internet, praca) - płyta: Gigabyte GA-K8N-SLI. Jedyne wymogi: chipset nVidia-i oraz raczej słabe parametry.