Witam, mam problem z połączeniem internetowym, mianowicie internet działa ale tylko i wyłącznie na prędkości 100Mbps. Upewniłem się czy faktycznie mam sterowniki do karty sieciowej, odinstalowałem je i zainstalowałem ponownie z strony asus dla płyty głównej. Mam możliwość zmiany z 100Mbps na 1Gbps w właściwościach karty sieciowej w zakładce “link speed” ale po zatwierdzeniu na 1Gbps mam brak połączenia z internetem, komputer wskazuje iż nie ma podłączonego kabla sieciowego. Kabel internetowy mam kategorii 6 do 10Gbps więc wykluczyłem niską przepustowość kabla i jego uszkodzenie. W bios nie mam żadnej możliwej informacji na temat połączenia internetowego, przełączyłem z Power Saving na standard i dalej to samo. Jest ktoś w stanie pomóc ? Na innym komputerze działa wszystko prawidłowo.
Sprzęt PC:
Płyta główna: Asus strix h270f gaming ( do niej mam podłączony kabel sieciowy)
Procesor: Intel Core I7 7700K
Karta graficzna: MSI gtx 1060 6GB
Dysk SSD: Goodram 120GB
Zasilacz: Silentium Deus G1 600W
Ram: Hyper Fury X Black 2x8 DDr4
System: Windows 10 Pro 64Bit
Internet o prędkości 900/Mbps
Nie rozumiem po co upierać się sprzętu i dostawcy usług. Nie jestem głupi i wiem że jest 900Mbps, na innym komputerze wszystko działa poprawnie. Problem jest na 100% z moim sprzętem, skoro po przełączeniu na 1Gbps widnieje brak połączenia z internetem… Od razu po przyciśnięciu “zastosuj”
Dziwna sytuacja. Mój kabel podłączyłem do innego PC i działa, a w moim nie. Ale coś mnie tknęło i zobaczyłem na krótko mój pc innym kablem i działa. Dlaczego ?
Dodam też że port był w routerze taki sam przy sprawdzaniu.
Jak masz tester sprawdź czy jeden kabel nie jest przypadkiem crossowany, ewentualnie możesz też na oko po kolorach. Jeśli tak być może karta nie radzi sobie z dogadaniem się z drugim urządzeniem przy 1Gbps gdy kabel jest krosowany. Obecnie karty wykrywają że kabel jest krosowany i wykrywają czy jest to potrzebne czy nie i same między sobą się dogadują w razie potrzeby.
Pomimo iż same się dogadują i nie ma znaczenia czy kabel jest krosowany czy nie, dalej można trafić przy zakupie na kabel krosowany pomimo iż ten był używany tylko do łączenia komputera z drugim komputerem. Sam ostatnio taki nabyłem i byłem zdziwiony, że cały czas produkują kable krosowane pomimo, że służyły one tylko do łączenia dwóch komputerów, a kto dziś tak łączy kompy z pominięciem routera?
Obstawiam, że kabel który nie działa jest krosowany, a karta nie może się przez to dogadać z routerem dla prędkości 1Gbps.
Tutaj możesz podejrzeć jaka jest różnica pomiędzy kablem krosowanym a normalnym, kolorami się nie sugeruj bo u Ciebie na kablu mogą być w innej kolejności ponieważ są dwa standardy ich kolejności, przy czym życie dodaje kolejne
Dla wizualnego porównania najlepiej wziąć obie wtyczki obok siebie i sprawdzić od lewej do prawej czy układ kolorów na obu jest w tej samej kolejności, jeśli nie to kabel krosowany.
EDIT:
Może być też opcja, że wtyk źle siedzi w tym gnieździe, ale to raczej byłoby dziwne i wręcz nieprawdopodobne, że taki zestaw Ci się trafił
A no pewnie dlatego, że 1Gb/s jest jednak bardzo chimeryczne; sam to sprawdziłem na własnej skórze. To że na jednym kablu działa, a na innym nie, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć (inne karty sieciowe, inna podatność kabla na zakłócenia, itp.), ale dlaczego miałem tak, że działało tylko na porcie 1-7, a na 8-48 już nie (switch cały gigabitowy), to nie mam pojęcia. Może ułożenie kabla? Może zbytnie wygięcie? Przy tych prędkościach (i odległości do switcha ok. 60 m) naprawdę czasem nie wiadomo dlaczego raz działa, a raz nie.
Kabel oryginalny zakupiony w sklepie, z tego co widzę kabel jest w porządku, wygląda tak jak na obrazku nr1. Coś wiem o RJ45 bo nim przedłużałem kabel HDMI Ale dzięki za info, szczerze mówiąc nie pomyslałem wcześniej o tym.
Spoko, czasami człowiek szuka nie wiadomo gdzie, a problemem jest pierdoła. Dlatego zawsze zaczyna się od najprostszych oczywistych rzeczy i takich które na pewno nie mają wpływu . Dlatego padło pytanie o głupoty w drugim poście bo nigdy nic nie wiadomo, a już tym bardziej w przypadku pomagania przez kabel .
Tego nie wiedziałem, może dlatego, że nigdy nie łączyłem switchy . Tak z ciekawości, nie dogadają się na zwykłym? Myślałem że kabel krosowany odszedł już w niepamięć i urządzenia potrafią się ze sobą dogadać w tym temacie.
W gigabit Ethernecie ważne są też odległości kabla “rozkręconego” np. przy gniazdku, to znaczy żył (czy par) które zostały rozkręcone z wiązki. Czasem kilka(naście) milimetrów może zrobić różnicę.
W Ethernecie (a obecnie i w Fast Ethernecie) to prawie nie ma znaczenia, ale sam widzę, jak w gigabit Ethernecie to jednak odgrywa rolę.
W jakim sensie im więcej rozkręcone tym większe problemy? Jakie to ma w ogóle znaczenie, myślałem, że to będzie kwestia dobrze zarobionej końcówki, nic więcej.
Nowe w większości tak, chyba nawet wszystkie, ale nawet niezbyt stare zarządzalne Cisco jest w tym temacie nieugięte i bez kabla krosowego nie widzi “kolegi”.
No chodzi o długość kabla, który nie jest w skrętce (czyli np. odcinek od końca skręconych żył w kablu do gniazda (widywałem gniazda, gdzie żyły zupełnie luzem miały po 10 cm długości!), czy też źle zarobiona 8P8C, gdzie kabel nie był już odpowiednio skręcony na długości ponad 3 cm.
Może ułożenie kabla? Może zbytnie wygięcie? Przy tych prędkościach (i odległości do switcha ok. 60 m) naprawdę czasem nie wiadomo dlaczego raz działa, a raz nie.
Ale dzięki za info, szczerze mówiąc nie pomyslałem wcześniej o tym.
. Dlatego padło pytanie o głupoty w drugim poście bo nigdy nic nie wiadomo, a już tym bardziej w przypadku pomagania przez kabel