Witam,
Na wstępie chciałbym przybliżyć temat i ostrzec, iż jestem kompletnie zielony w sprawach związanych z połączeniami sieciowymi.
Wracając; tydzień temu nie miałem dostępu do internetu, powodem podanym przez Biuro Obsługi, była rzekoma kradzież kabla internetowego.
3 dni później po usunięciu usterki (sąsiedzi mieli już połączenie) pojawił się problem…
Mam połączenie lokalne (ikona pokazuje jakby było sprawne, żadnych problemów) jednak gdy próbuje odpalić jakąkolwiek przeglądarkę internetową nie mam możliwości przeglądania stron internetowych.
Dodam, że sterowniki i karta sieciowa są sprawne, gdyż sprawdzałem komputer w drugim domu i wszystko grało. Ustawienia IP i DNS mam ustawione na automatyczne. Przemiła Pani z BOK’u zapewniła mnie, że problem leży po mojej stronie.
Komputer jest połączony bezpośrednio z siecią.
Załączam komendy z wiersza poleceń: