Polecany specjalista ds. odzyskiwania danych

Szukam świetnego specjalisty ds. odzyskiwania danych z logicznie uszkodzonych nośników na terenie śląska. Czy posiadają Państwo osobę godną polecenia?

1 polubienie

Korzystałem z “poważnego” odzyskiwania danych w http://www.datalab.pl - było bardzo dobrze, profesjonalnie, bez “ściemy”; jak dość proste logiczne odzyskiwanie i nie nadpisałeś plików - możesz sam przeanalizować dysk (dyski) programami do tego przeznaczonymi i Ci nawet demo pokaże analizę i co można odzyskać. Głęboka analiza może trwać wiele godzin. Napisz chociaż jaki system plików.

Polecam:
http://www.krollontrack.pl/

Czy Śląsk może być Dolny? Do robienia logiki nie trzeba nie wiadomo czego - z podstawowymi problemami swobodnie radzi sobie większość informatyków…a nawet amatorzy z darmowymi programami. Jak trzeba posiedzieć w hex-edytorze albo złożyć macierz, trzeba już mieć pojęcie o strukturach logicznych. Takich ludzi jest trochę mniej, ale są.
Jakby co, to odzyskuję też dane z uszkodzonych nośników. Takie rzeczy robi kilkudziesięciu ludzi w kraju, w tym pewnie kilkunastu dobrze rozumie, co robi, a reszta po prostu postępuje zgodnie z instrukcją do rosyjskiego urządzenia…::slight_smile:
Jakby co, to zapraszam do współpracy - kurierzy do mnie trafiają nawet i z zagranicy:)

Fajnie, że jest spec od odzysku. Właśnie mam podgląd na zawartość usuniętej

partycji 15GB. Do odzyskania jest plik dog 14 GB.
Właśnie kopiuję na dysk. Chciałbym zobaczyć, co tam jest. Isobuster pro odzyskuje bez problemów, choć liczę na 45 minut.
Dysk ma już 50 tys godzin.
Czym otworzyć ten .clog?

Pobrał się Odzyskany plik 3.clog 13.7GB.

Wyszukiwanie na podstawie sygnatur to taka ostateczna deska ratunku i zazwyczaj daje dużo śmieciowych rezultatów. Czy program znalazł tylko te trzy pliki? Z tego, znalazłem, to *.dog można otworzyć tym:
https://www.fileviewpro.com/pl/file-extension-dog
ale nie jestem na 100 % pewny. Nie mam zwyczaju przeglądać plików klientów.
Proponowałbym jeszcze rozwinąć drzewka New Volume i FAT - tam mogą być ciekawsze rezultaty. Dlaczego? Żeby nie tracić czasu na przepisywanie:
http://kaleron.pl/zaginione-partycje.php
Trzymam się wersji *.dog, a nie *.clog, bo tak widzę na zrzucie ekranu…a poza tym z rozszerzeniem *.clog w życiu się nie spotkałem, co wcale jeszcze nie znaczy, że takiego nie ma:)

Powiększyłem i to jest rzeczywiście clog:


Sprawdzę fat.
Na pierwszy rzut oka nawet napisałem .dog - jednak po przyjrzeniu się poprawiłem na .clog.

Wysłałem zapytanie do supportu isobustera. W końcu mam płatny program od nich. Gdy przyjdzie odpowiedź, to pochwalę się dla potomnych.

Nie wiem, co to *.clog …w pracy nie miałem czasu, by czegoś na ten temat poszukać.
Możesz otworzyć w hex - edytorze i zajrzeć, co jest w środku. Czasem coś po prostu widać w ASCII.