Politechnika Gdańska

tylko że informatyka się nie liczy przy rekrutacji (nie liczyła się) więc nie widzę tutaj żadnej opłacalności

no właśnie i to jest problem, ja dopiero za dwa lata będę miał maturę, może się coś zmieni. ale i tak z wypowiedzi Airborn’a , wynika że trzeba będzie przysiąść więcej nad fizyką i matmą.

W dupę by się ugryźli ci z ministerstwa edukacji. Jak kraj szeroki - nigdzie nie biorą pod uwagę informatyki :evil:

sharapova: ale to nie jest wina ministerstwa, że uczelnie nie potrzebują ludzi, którzy zdali informatykę; szukają raczej matematyków i fizyków :wink:

ok, ale przynajmniej na wydziałach związanych z informatyka powinna ona być egzekwowana.

w niektórych uczelniach informatyka jest uwzględniana przy rekrutacji, ale tylko jeśli została zdana z większą ilością punktów niż z matematyki - a to jest niemożliwe :wink:

To co, chłopaki - idziemy na to? Będziemy pierwszymi którzy tego dokonają :smiley:

Nie sądzę abyśmy podołali bo tam trzeba myśleć, więcej niż na fizyce, tym bardziej, że realizujemy program ‘nie maturalny’, droga Sharapovo.

Pzdr.

mASTEr

Moim zdaniem matematyka nie jest taka trudna. Jak ktoś sobie tego nie “oleje” to da sobie radę (mowa tu o co najmniej średnio zaawansowanych)

To sobie kształtuje uczelnia a nie ministerstwo. Żadna “lepsza” uczelnia nie przyjmie studenta na “maturze pana Giertycha”, tzn. amnestii.

Sharapova , nie rozumiem Ciebie, ja ciągle myślę o ETI. Może za dwa lata coś się zmieni, z ta rekrutacją.

może tak, a może nie, ale lepiej pomyśleć o tym zawczasu, bo jeśli nie będziesz na tyle biegły z fizyki by pisać z niej maturę, to naprawdę nie masz po co w ogóle składać papierów na ETI

Airborn , zgadzam się dlatego napisałem wcześniej że trzeba będzie bardziej przyłożyć się do matmy i fizyki.