Półsekundowe gaśnięcie monitora

Witam

Od 2 miesięcy mam problem z monitorem mojego laptopa. Problem objawia się tym, że co jakiś czas ekran wygasa na pół sekundy, po czym znowu pojawia się obraz.

Omawiane wygaszanie pojawia się nieregularnie. Raz na kilka godzin, czasem -np. w ciągu pół godziny kilkanaście razy.

Co może być przyczyną tego problemu? Wyrobione nawiasy, coś z kartą graficzną?

Laptopa posiadam około 17 miesięcy, także objęty jest jeszcze gwarancją.

Jego konfiguracja:

ASUS K61IC

Pentium Dual Core 2,1 GHz

4 GB DDR2

GeForce GT 220M 1GB DDR2

Windows 7 HP 64 bit

http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-As … 379.0.html

To oddaj go na gwarancje, tutaj nie masz co się bawić :slight_smile:

Chciałbym tylko wiedzieć, czy ktoś spotkał się z powyższym problemem i wie co jest jego przyczyną?

Przed chwilą się dowiedziałem, że moja koleżanka - która kupowała ten sam model laptopa - miała ten sam problem z monitorem, notebooka oddała na gwarancję, podobno naprawili go, po czym okazało się, że wygaszanie ekranu znowu zaczęło się pojawiać.

Wada fabryczna laptopa,oddaj na gwarancje,jeśli znowu to będzie,masz prawo się domagać działającego sprzętu,takie masz prawo,prawdopodobnie jeśli pokażesz im czarno na białym że to wada fabryczna,powinni ci wymienić na inny laptop,albo model wyższy albo z takiego samego przedziału cenowego.

ok, dzwoniłem dzisiaj do serwisu ASUSA i odpisuje na forum - być może ktoś w przyszłości będzie miał podobny problem

Według nich jest to wada taśmy sygnałowej (mieści się w zawiasach). Powodem może być częste otwieranie i zamykanie klapy monitora