Pomoc w ustaleniu usterki laptopa

Witam serdecznie

jakiś miesiąc temu zakupiłem laptopa MSI CX640, i wczoraj włączam lapka i wyskakuje taki komunikat " reboot and select proper boot device or insert boot media in selected boot device and press a key ", a przy próbie ponownej instalacji win7 instalator nie pokazuje żadnych dysków w lapku, jakby nie było, zaczynam przypuszczać że padł dysk, ale jak moge to sprawdzić na 100% ? żebym nie wyszedł na durnia wysyłając go do serwisu na reklamacje, a problem okaże się błachy, proszę o jak najszybszą pomoc gdyż zależy mi na szybkim uruchomieniu go, Pozdrawiam.

Czy w BIOSIE kontroler SATA jest ustawiony poprawnie ?

Zobacz - czy bios wykrywa dysk (opcja diagnostyki dysku) - zależy od biosu laptopa.

Nagraj bootowalne narzędzie producenta dysku laptopa na CD i sprawdź dysk.

I tu na Twoją odpowiedzialność - może coś być plombowane - wyjmij dysk z laptopa i podłącz go do stacjonarnego i sprawdź go.

nic nie zmieniałem w biosie odkad go mam, a na poczatku dzialalo wszystko poprawnie, nie bardzo znam sie na BIOSIe, ale znalazlem cos takiego:

SATA Information:

Serial ATA 1 EMPTY

Serial ATA 2 HL-DT-STDVDRAM ATAPI

i nic tutaj nie mozna zmienic, i jest jeszcze cos takiego odnosnie SATA w zakladce Advanced:

SATA Mode Selection i tu mamy do wyboru IDE/AHCI obecnie jest wybrane AHCI

Wrzuć na IDE, zapisz ustawienia i reset kompa. Napisz czy załadował system bo on generalnie ma problemy z wykryciem HDD. Jak miało się ustawienia na AHCI to np nie szło zainstalować WinXP tylko Vistę albo 7. Jeżeli masz na nim XP to to może być źródło problemu.

niestety to samo przy IDE, a system jaki mialem to win7 32bit

Z informacji na temat złączy SATA wynika, że masz podpięty tylko napęd CD-DVD.

Z tego, co się orientuję, to dyski twarde i pamięci można wyciągać bez zgody producenta, nie tracąc gwarancji…

wole jednak tego nie robic, a jesli dysk padl to bios tez bedzie wykrywac ze jest podpiety tylko naped DVD? bo ja nic nie grzebalem w nim, ani w biosie wiec jedyne co moglo samo sie zrobic to zepsuc… macie jeszcze jakies pomysly? czy mam wyslac do reklamacji?

Raczej wyślij do reklamacji jeśli nie chcesz się sam bawić i nie masz nikogo kto to zrobi za Ciebie. Gdyby walnęły tylko talerze albo bad sectory na dysku to wykrywało by dysk twardy, ale możliwym jest mieć uszkodzenie dysku twardego które nie pozwala go nawet wykryć - wystarczy że spalą się układy dysku twardego odpowiadające za jego działanie i łączność z komputerem, lub padną moduły od zasilania - jeżeli dysk nie jest zasilany to automatycznie jest niewidoczny. Oczywiście mogło paść też okablowanie od dysku twardego, ale tutaj trzeba by mieć drugi dysk na wymianę aby to stwierdzić. Jak już mówiłem - sam się nie chcesz w to bawić a masz kompa na gwarancji? Odeślij do serwisu (tylko pamiętaj że oni nie martwią się o to czy stracisz dane i zajmie to pewnie 14-21 dni roboczych).

tak wiem ze to potrwa do 21 dni roboczych i ze wszystko co bylo na dysku moge stracic, bo juz kontaktowalem sie z nimi, Ok w kazdym badz razie dzieki wielkie za pomoc! :slight_smile: