Proszę pomoc. Zostawiłem kompa na 3 dni z siostrą i oto skutki. Kaspersky znalazł bardzo dużo problemów na kompie. Jak już wspomniałem w temacie chodzi o pozbycie się tych 2 upierdliwych złośników z mojego skarba Są to Worm.Win32.AutoRun.Inj oraz Trojan.Win32.Vaklik.ciz nie wiem skąd one ię znalazły bo był zainstalowany Norton Internet security ale jak widać nie poradził sobie albo siostra wyłączyła.
A teraz objawy tych psotników. Wszystko się wiesza nie mogę się dostać na dyski lokalne d i e w inny sposób niż uruchom albo otwórz za pomocą explorer.exe Nie wiem czemu tak się dziej ale na dysk lokalny c wchodzi mi bez problemów.
Skanowanie kaspersky, trochę pomogło wykasował niektóre problemy ale dyski nadal się neie otwierają czyszczenie rejestru JV Power tools 2oo8 też nie wiele dało. A dodam też iż przy skanowaniu aktualnie Kaspersky Internet Security wyłamuje się pod końcem tak przy 87% coraz to przy innych plikach kasuje je ręcznie ale skanowanie do 100% jeszcze nie jest możliwe. Proszę o pomoc bo nie chcę formatować zapchanego w 80% dysku 320 Giga bo bym się zapłakał
Zrobione. Długo to trwało ale za pierwszym razem się wysypał. Za 2 zakomunikował mi że jest błąd na dysku i wymaga sprawdzenia więc się zresetował sprawdził i poszło. wkleiłem log na http://wklejto.pl/7686
Nie no nie uwierzę. Przed chwilą sprawdziłem dyski otwierają się normalnie:P mam nadzieję że problem już jest w 100 % rozwiązany ale mimo to prosił bym o sprawdzenie loga. Ps Jak ktoś się na tym zna to może mi powie czemu po sprawdzeniu dysku chkdsk problem się rozwiązał podczas gdy właśnie w ten sposób próbowałem rozwiązać ten problem potem było skanowanie kasperskim i jv power tools
aktualnie robię skanowanie kasperskym mam natomiast wątpliwości co do przeprowadzenia optymalizację auto startu ponieważ czytając w odnośniku nie widzę mojej konfiguracji. Wyłączyłem to co uznałem za niepotrzebne. Jak skończy się skanowanie wkleję raport. Pozdrawiam i dziękuje
nie dam rady chyba tego zrobić. Nie żebym był jakimś laikiem ale powiem w czym tkwi problem. Mam zainstalowanego Kaspersky Internet Security 2oo9 i robiąc skanowanie zawsze wysypuje mi się pod końcem tak przy 89 %. Zauważyłem że wysypuje się na pliku który na 100 % nie jest zainfekowany ale jest to duże archiwum. Zostawiłem kompa 2 razy na noc włączonego aby mi zrobił skanowanie ale niestety zawsze to samo. Mam też pytanie co do tego skanowania. Mam 3 partycje c, d, e o pojemności odpowiednio 20, 80, 200 GB. I ter5az dzieje się rzecz dla mnie zupełnie niezrozumiała. Włączając pełne skanowanie kompa pokazuje mi się procentowo ile już zostało przeskanowane. Kłopot w tym, że podczas skanowania skanując ostatnie pliki na dysku c mam już 75 % ukończonego skanowania co jest dla mnie rzeczą niepojętą bo pozostałe dyski są o wiele większe i prawie na maxa zapchane danymi. Nie mam pojęcia co mam dalej z tym dziwnym fantem zrobić. teraz wyłączyłem w opcji skanowanie archiwum może to coś da a co do skanowania online to raczej nie podziałam bo mam wolne łącze Jeśli ktoś by mógł mi poradzić co mam z tym fantem zrobić był bym wdzięczny. Dodam też iż jak mam włączoną ochronę to strony www się otwierają tragicznie wolno
Wyłączyłem skanowanie archiwów i przeszło skanowanie do końca. Nic nie znalazł żadnych wirusów anie problemów.
Teraz odpaliłem skanowanie tym 2 programem Dr. Web Scanner zobaczymy czy coś znajdzie