Pomysły dotyczące zasilacza codegen 400W

Hejka wszystkim mam na zbyciu zasilacz Codegen 400W ,ale nie chcę go sprzedać tylko wykorzystać w nietypowy sposób. W tym miejscu pojawia się wasza rola. Co wy byście z nim zrobili ciekawego ?

Bombę atomową,przerobili w stację dysków(<-LOL). Czekam na kreatywne komentarze!

Daj do jakiegoś serwera na Pentium IV czy innym Celeronie. Jak się spali, to mała strata.

możesz zrobić z niego zasilacz do wielu urządzeń w tym z dużym prądem na lini 5 i 12 V bo az około 20A. Można z tego zrobić mała spawarkę łukową :stuck_out_tongue: ale jesli brak Ci doświadczenie w elektronice to radzę uważać w grzebaniu wewnątrz takiego zasilacza bo moze się skończyć źle dla Ciebie i otoczenia

Zostaw na halloween, będziesz miał czym ludzi straszyć :smiley:

Naostrzyć brzegi wentylatora i wykorzystać jako siekaczkę do szczypiorku.

Idą święta więc będzie jak znalazł.

Z elektroniki zrób biżuterię, kabelki wykorzystaj jako sznurówki, a obudowa na doniczkę.

Tytuł “mister śmietnika” murowany :wink:

Ale tak na poważnie… To możesz użyć jako zasilacz części obwodu komputera, np napędy i dyski, zawsze to odciążysz główny zasilacz

Dziwny pomysł (dla znających zasadę działania impulsowych psu komputerowych).

Zależy co masz na myśli. Obciążenie wstępne? 192W na linii 12V, więc zakładam że 2 dyski już obciążają około 20% zasilacza, napędy dodatkowo więc ~35% będzie obciążone.

A jakim cudem taki PSU ma się wzbudzić nie podłączony do mobo?

Można zewrzeć odpowiednie piny wtyczki do mobo.

Są też przejściówki.