Popsuta klawiatura w laptopie

Moja siostra ma problem z klawiatura w laptopie po tym jak wylała na nią wodę i klawiatura tak jakby sama jej pisze, i ona nic nie może zrobić, nigdzie się nie może zalogować, zupełnie nic. Wiec pomyślałem czy można by było ta klawiaturę wbudowana w laptopa w jakiś sposób wyłączyć. Próbowałem ja wyłączyć przez menedżer zadań, bo tak pisało na jakimś forum, ale ta opcja, która powinno się wyłączać jest szara i się nie da na nią kliknąć.

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Rozebrać laptopa i odłączyć kabelek…

Dzięki. Tak, zrobię, rozkręcę laptopa i odłączę kabelek… Myślałem, ze na tym forum się pomaga a nie pisze bzdurne posty…

Na innym forum pisali, ze można wyłączyć klawiaturę przez biosa, tylko nie opisali jaki (bo nie jestem dobry w komputerach), albo może istnieje jeszcze jakiś sposób… Wiec poczekam na odpowiedz od bardziej doświadczonych userów.

Zrobiło się zwarcie. Proponuję na początek wysuszyć klawiaturę - np suszarką do włosów. Rozkręcenie lapka i odłączenie klawiatury też może pomóc, tylko nie wiem czy system by wystartował. Jeśli podłączyłbyś zewnętrzną na usb lub ps/2 to może nie wołałby o tą wbudowaną. No i odłączoną klawiaturę można lepiej wysuszyć. Gdyby osuszenie nie pomogło, poszukaj np na allegro klawiatury do tego modelu i wymień. Wbrew pozorom laptop to nie jest jedna bryła plastiku tylko urządzenie złożone z wielu części i może być na części rozłożone.

Suszenie tu nic nie da, jest tak już od 2 miesięcy, a tez łatwo mówić żeby ja odłączyć, przecież to jest wbudowana klawiatura w obudowę, nie da się jej w jakiś sposób wyciągnąć. Gdy podłączam klawiaturę na usb, to działa tylko, ze i tak tamta klawiatura w laptopie nadal coś tam pisze, i się nic nie da zrobić. Więc jedyne o co proszę to podać jakiś sposób na odłączenie tej klawiaturę( nie fizycznie), i jeszcze raz pisze, ze na innych forach pisali, ze sie da, ale nie podali sposobu.

Mylisz się. Bez problemu można ją wyciągnąć (ale trzeba popracować śrubokrętem), a to byłoby najlepsze rozwiązanie problemu. Byłbyś tak miły i podał markę oraz model laptopa?

Mowie od razu, ze nie będę się bawił w rozkręcanie czegokolwiek, ten komputer tyle przeszedł, ze to mogło by go kompletnie zabić. Jest to 5cio letni ACER, nie wiem jaki model, bo nalepka się odlepiła dawno temu, wiec bym prosił inny sposób.

@EDIT: Nawet przy włączania laptopa przez 20 sekund słychać jak jakiś wiatraczek w środku haczy o coś, i jest niezłe zawirusowany i przez to strasznie wolny, bo moja siostra ściągała z jakiś niepewnych linków, ale z taka klawiatura co mi sama pisze żadnego programu antywirusowego nie ściągnę ^^ Za pomoc stawiam piwo :slight_smile:

kubaarsnyggast , nazwij temat konkretnie i bez zbędnych problemów w nazwie. Inaczej wyciągnę konsekwencje. Przeczytaj ten temat.

viewtopic.php?f=16&t=394978

Widziałeś kiedyś w BIOSie opcję dotyczącą klawiatury? Bo ja nie. Jak nie wyłączysz klawiatury przez menedżera urządzeń to jak ty chcesz to inaczej zrobić? Mówię Ci, wyjęcie klawiatury to najlepsze rozwiązanie.

Może to nie problem z klawiaturą tylko z wirusem? :stuck_out_tongue: Odpal Ubuntu z liveCD i zobacz jak chodzi…

Wiem, ze to nie wirus, bo pisałem, że odkąd wylała ta wodę to się zaczęło tak robić. No ale jak nie ma innego sposobu no to nic. Dzięki za pomoc.

Ja też w to wątpię żeby to była wina klawiatury bo z tego co opisujesz to zaraz po włączeniu kompa powinien dawać o sobie znać speaker że któryś z klawiszy jest stale wciśnięty.Dostosuj się do rady by odpalić ten sprzęt z systemu LiveCd i wtedy będziesz miał 100% pewność czy jest to wina klawiatury czy też nie.

PS. Odpalałeś system w trybie awaryjnym?

Tak odpalałem i nic, on dokładniej wciska 5tke cały czas, i gdy się podłącza normalna klawiaturę to się da korzystać tylko, ze jak on wciska ta 5tke cały czas to nic się nie da robić, bo np. przy wpisywaniu hasła to on tam pisze tamte piątki i kicha.

A co dokładnie robi ten program LiveCd?

To system live cd odpalisz go i zobaczysz czy klawiatura będzie nadal działać tak jak to miało miejsce na xp. Mało który wirus działa na win i na linuxie.

Co do tej wody to zalecałbym jednak rozkręcenie lapka ponieważ wciskanie się ciągle 5 możę być spowodowane zwarciem na klawiaturze.

Nie ma już żadnych wirusów. I jak mówiłem, nie rozkręcę, bo jak zepsuje to siostra będzie chciała wiecznie siedzieć na moim kompie :slight_smile: