W komputerze znajduje się takie średnio - duże, metalowe pudełko z różnokolorowymi przewodami. Jak napewno się domyślacie jest to zasilacz komputera.
A teraz najważniejsze. Jeżeli ktoś z Was chciałby sobie “pogrzebać” w zasilaczu to odradzam tego szczerze. Jeżeli nawet nasz komputer jest odłączony od gniazdka sieciowego to niestety nagromadzona wewnątrz zasilacza na różnych jego elementach elektryczność może spowodować porażenie prądem.
heheh mysle ze kazdy kto chce pogrzebac w kompie to o tym wie a po za tym jaki jest sens grzebania w zasilaczu? chyba że się go wymienia, a to inna sprawa i w tedy ta porada się nie sprawdza
Szatan Sebastian wyraźnie napisał o manipulowaniu wewnątrz zasilacza a nie komputera. W samym wnętrzu jednostki centralnej nie ma napięcia zagrażającego naszemu bezpieczeństwu (raczej my sami jesteśmy zagrożeniem dla elementów kompa na skutek występowania zjawiska “elektryczności statycznej”).
Zamykam w celu uniknięcia zbędnej dyskusji. :P:P:P