Poryłem w BIOSie i nie wykrywa karty graficznej

Witam.

Wczoraj przyszła mi nowa karta graficzna. Podłączyłem ją do komputera, odpaliłem sprzę. Wszystko ładnie, pięknie; wchodzę do BIOSu ustawić datę i godzinę, bo komputer długi czas był odłączony od zasilania. Potem przedłem w BIOSie do zakładki, w której znajdowała się konfiguracja PCI. Wszedłem w to, przy Plug n Play było zaznaczone [no], natomiast drugą opcję zmieniłem z [PCI], na [PCI-E], nie wiem po co. Zapisałem ustawienia, komputer się zresetował usłyszałem cztery piski, czyli nie wykryło jakiegoś sprzętu, a na ekranie czarno.

Wyciągałem już baterię od płyty głównej.

Przekładałem zworkę.

Nic to nie dało.

Mój model płyty głównej to Asus A8N - SLI;

karta graficzna: NVidia GeForce 8600 GT.

Cześć,

4 piski to bodajże problem z pamięcią. Sprawdź z jedną kością

Z wyrazami szacunku,

Lewanxd

a próbowałeś ze starą kartą graficzną?

po co w ogóle grzebiesz w czymś, czego nie rozumiesz?

Wybaczcie… Pisków jest pięć za pierwszym razem, a za drugim sześć. Jeden jest od chłodzenia chipsetu.

Starą kartę sprzedałem.

Wejdź do BIOSU, przejdź do zakładki Exit, wybierz pozycję " Load Setup Default" > Enter > potwierdź zmianę > klawisz F10 i restart komputera. Przy tym restarcie znowu zatrzymaj go na BIOSie i ustaw prawidłową datę i czas > F10 i restart. Podaj tutaj co to dało. Jeśli BIOS (po całkowitym wyłączeniu komputera) podczas kolejnych startów komputera nie trzyma czasu i daty, wymień bateryjkę na nową. Sprawdź też, czy zworka obok bateryjki na gnieździe CLRTC jest na pinach 1-2 (od strony bateryjki). Zrób to wszystko po prostu dla porządku w tym “porytym” BIOSie.

Nie mogę wejść do BIOSu. Nic nie widzę już po uruchomieniu komputera.

Przyczyna, to albo pamięci wadliwe, bądź niestety ta karta graficzna. Póki nie ujrzysz BIOSu, nie ma o czym mówić. Musisz się upewnić, że te dwa elementy są OK. Zakładam, że procesor jest sprawny(?), bo i jego trzeba brać pod uwagę. Upewnij się też co do zworki na płycie głównej (pisałem wyżej).

No dobrze. Podłączę kartę do innego komputera i zobaczę czy działa. Ale czy wina karty? Wątpię, bo przecież zanim zmieniłem opcje, wszystko było widać.

podejrzewam, że problemem może być przestawienie inicjalizacji karty graficznej w bios, czyli to co zmieniłeś z pic na pic-e - niektóre karty/płyty mają z tym problemy i najlepiej zostawić to na auto lub default albo właśnie pci. z drugiej strony problem ten powinno rozwiązać przywrócenie fabrycznych/optymalnych ustawień biosu (post [5]).

ps. prawa Murphy’ego się kłaniają :wink:

No to w takim razie, przeniesienie zworki na piny 2-3 na kilkanaście sekund i powrót na piny 1-2 przywróci stan BIOSU fabrycznie “zerowy”. Komputer musi być odłączony od sieci 230 V! Po tym start, zatrzymanie na BIOSie (jeśli będzie widoczny?) i reszta jak wyżej pisałem. Niczego więcej nie zmieniaj w BIOSie dopóki komputer w pełni nie startuje.

Karta graficzna jest sprawna - podłączyłem ją do innego komputera i chodzi bez problemów.

Cześć,

utrzymuję stanowisko - sprawdź pamięci.

Z wyrazami szacunku,

Lewanxd

Sprawdziłem pamięci. Odłączyłem wszystkie, po czym próbowałem różnych sposobów, nic to nie dało, ekran cały czas ciemny.

Odłączyłem też wszystkie kości RAMu, kartę i całą resztę urządzeń, zostawiłem tylko procesor i zasilacz. Komputer odpalił i wydał z siebie, bodajże, trzy piski jeden ciągły i dwa pojedyncze.

Dodane 11.06.2013 (Wt) 15:34

Co zatem mam zrobić?