Wczoraj przyszła mi nowa karta graficzna. Podłączyłem ją do komputera, odpaliłem sprzę. Wszystko ładnie, pięknie; wchodzę do BIOSu ustawić datę i godzinę, bo komputer długi czas był odłączony od zasilania. Potem przedłem w BIOSie do zakładki, w której znajdowała się konfiguracja PCI. Wszedłem w to, przy Plug n Play było zaznaczone [no], natomiast drugą opcję zmieniłem z [PCI], na [PCI-E], nie wiem po co. Zapisałem ustawienia, komputer się zresetował usłyszałem cztery piski, czyli nie wykryło jakiegoś sprzętu, a na ekranie czarno.
Wejdź do BIOSU, przejdź do zakładki Exit, wybierz pozycję " Load Setup Default" > Enter > potwierdź zmianę > klawisz F10 i restart komputera. Przy tym restarcie znowu zatrzymaj go na BIOSie i ustaw prawidłową datę i czas > F10 i restart. Podaj tutaj co to dało. Jeśli BIOS (po całkowitym wyłączeniu komputera) podczas kolejnych startów komputera nie trzyma czasu i daty, wymień bateryjkę na nową. Sprawdź też, czy zworka obok bateryjki na gnieździe CLRTC jest na pinach 1-2 (od strony bateryjki). Zrób to wszystko po prostu dla porządku w tym “porytym” BIOSie.
Przyczyna, to albo pamięci wadliwe, bądź niestety ta karta graficzna. Póki nie ujrzysz BIOSu, nie ma o czym mówić. Musisz się upewnić, że te dwa elementy są OK. Zakładam, że procesor jest sprawny(?), bo i jego trzeba brać pod uwagę. Upewnij się też co do zworki na płycie głównej (pisałem wyżej).
No dobrze. Podłączę kartę do innego komputera i zobaczę czy działa. Ale czy wina karty? Wątpię, bo przecież zanim zmieniłem opcje, wszystko było widać.
podejrzewam, że problemem może być przestawienie inicjalizacji karty graficznej w bios, czyli to co zmieniłeś z pic na pic-e - niektóre karty/płyty mają z tym problemy i najlepiej zostawić to na auto lub default albo właśnie pci. z drugiej strony problem ten powinno rozwiązać przywrócenie fabrycznych/optymalnych ustawień biosu (post [5]).
No to w takim razie, przeniesienie zworki na piny 2-3 na kilkanaście sekund i powrót na piny 1-2 przywróci stan BIOSU fabrycznie “zerowy”. Komputer musi być odłączony od sieci 230 V! Po tym start, zatrzymanie na BIOSie (jeśli będzie widoczny?) i reszta jak wyżej pisałem. Niczego więcej nie zmieniaj w BIOSie dopóki komputer w pełni nie startuje.
Sprawdziłem pamięci. Odłączyłem wszystkie, po czym próbowałem różnych sposobów, nic to nie dało, ekran cały czas ciemny.
Odłączyłem też wszystkie kości RAMu, kartę i całą resztę urządzeń, zostawiłem tylko procesor i zasilacz. Komputer odpalił i wydał z siebie, bodajże, trzy piski jeden ciągły i dwa pojedyncze.