Do tej pory używałam dodatku FB.Purity, ale ostatnio przestał działać. Czy jest jakiś aktualizowany filtr do uBlocka, który skutecznie blokuje posty sponsorowane na Facebooku? Znalazłam jakiś, co niby ma blokować reklamy na fb: https://filterlists.com/lists/x-files-nofacebookads, ale on nie działa na posty sponsorowane Zresztą żadnych reklam tam nigdy nie widziałam, jedynie posty sponsorowane…
https://www.reddit.com/r/uBlockOrigin/wiki/solutions/#wiki_sponsored
Jak zrobią z tego plik do subskrypcji o szerokim zasięgu to pewnie padnie kolejny raz.
Z tego co tam piszą, to jest aktualizacja z 10.2021 - trochę stare, ale wypróbuję, dzięki
@Edycja:
Wygląda, że działa, bo sponsorowane są teraz w ramce z żółtych kropek, ale jeszcze trochę potestuję, zanim usunę kropki
@betmariss Sponsoringu z Facebooka nie usuniesz raczej na stałe. Teraz usuniesz, działa ci 2-3 tyg. i koniec - znów nie chodzi. Tak w kółko.
Możliwe, na razie działa
@betmariss O czym ty w ogóle mówisz pisząc o postach sponsorowanych? Tak pytam, gdyuż ja teraz się zastanawiam, czy u mnie to występuje, czy nie… Ja używam pluginu „AdGuard”, który poza reklamami blokuje różne inne pierdoły:
Poza tym „tryb niewidzialności” i inne ciekawe funkcje. Jednak niektóre płatne chyba
Dodatkowo jest wersja na Androida i iOS, ale to one są tylko płatne.
@blumberplumber No nie wiem jak mam inaczej je nazwać. To niechciane posty, które pojawiają się w aktualnościach na głównej z dopiskiem „sponsorowane” na górze, jak np. ten: https://i.ibb.co/0yf6fqZ/2022-07-13-114153.png
Kiedyś próbowałam AdGuarda, ale jakoś nie przypadł mi do gustu i wolę uBlock
Aha, to! Już kumam, o co chodzi
AdGuard ma filtr skryptowy na usuwanie postów sponsorowanych ale też filtr może wymagać u nich aktualizacji co 1, 3 czy 6 miesięcy jak Meta na Facebook przekombinuje i ucierpią fani AdGuard.
Adblock Plus w liście ABP Filters (anti-cv project) też ukrywa filtrem skryptowym i najpewniej z tym priorytetowo walczy Meta.
Jak coś oba niekompatybilne z uBo stąd w nim polega się na zwykłym ExtendedCss.
Mi się wydaje, że AdGuard jest kupę lepszy.
Jak nie potrzebujesz używać rejestratora filtrów i trybu Firewall to AdGuard praktycznie już wchłanął jego (uBo) pomysły takie jak:
- denyallow
- redirect-rule
Mnie np. logger filtrów w AdGuard nie odpowiada a ten z aplikacji chyba nic ciekawego nie pokazuje, że zazwyczaj aż AdamWr pisze co poprawić.
No i? Darmowy dodatek AdGuard je blokuje? Bo w sumie tak poza tymi postami, to żadnych innych reklam na fb nigdy nie napotkałam…
W prawej kolumnie z poziomu strony głównej od góry mogą być reklamy w postaci dwóch linków.
Jak kiedyś wejdzisz w Facebook Marketplace (à la OLX/allegro lokalnie) to czasem jakiś kafelek jest reklamą i swego czasu używał tagu html object jakby była to reklama flash.
Hmm, może faktycznie kiedyś po prawej coś bywało, ale od dawna używam FB.Purity i pewnie blokował te reklamy, a z Marketplace nigdy nie korzystałam i nie planuję. Jedyną zmorą były te posty sponsorowane, ale filtr działa jak na razie bez zarzutu
Aczkolwiek przydałoby się też coś na telefon, na Androida. Na telefonie póki co nie mam żadnych blokerów, bo rzadko używam go do przeglądania fb czy stron www, ale się zdarza i trochę zaczynają mi przeszkadzać reklamy tam
Na Androida jest AdGuard, ale płatny.
Do przeglądarki darmowy jak nie przeszkadza nam konfiguracja do około 60%.
Opcjonalnie Yandex Browser (np. kosztem śledzenia) i Firefox 85+ wspierają WebExtension.
W Kiwi może zachodzić dezaktywacja dodatku na życzenie programistów.
I on na stówę mi zablokuje posty sponsorowane w apce facebookowej i reklamy w apce youtubowej? Jest jakiś darmowy okres próbny aby to sprawdzić? Na telefonie bardzo rzadko przeglądam strony www, najczęściej przeglądam facebooka i korzystam z YT oraz gram w gry, więc najważniejsze, to aby poblokować reklamy w tych aplikacjach
W tych dwóch apkach się nie da, bo szyfrują reklamy i treści.
Jakbyś była fanką mobilnego Chrome to apkę skonfigurowaną do 60% można by używać w nim cały czas.
W przypadku YouTube trzeba używać strony lub opcji „udostępnij do AdGuard” i wtedy na pełnym ekranie oglądasz (nie będzie opcji czytania komentarzy a reklamy statyczne i tak cię zaatakują przed wybraniem „udostępnij”).
FB jak chodzi o chat to w przeglądarce nie jest wygodny.
Co do darmowego okresu to on dotyczy całej reszty apek np. gier z reklamami co rundę lub minutę i masz na to 7 dni: Blokowanie reklam na Androidzie dla zrootowanych i niezrootowanych urządzeń | AdGuard, potem apka już nie pozwala w grach wycinać reklam bez licencji (działa tylko na wspierane przeglądarki).
A cebulić licencji się już raczej nie da z powodu blokady tricku z rublami na poziomie banków i fin techów. Obecne ceny to 120 - 432 zł rocznie, więc jak się apka sprawdza to lepiej w takich cenach kupić licencję wieczystą za 386 - 1156 zł, z 4 razy do roku mają promocję z -40% do nawet -50% (trick z rublami dawał efekt promocji na poziomie -80%).
Dzięki W takim razie nie ma dla mnie sensu wykupywać licencji AdGuard. Jeśli miałabym instalować jakiś bloker na Androida, to gł. dla tych dwóch aplikacji. Nie interesuje mnie przeglądanie fb i yt w jakiś inny sposób niż poprzez te aplikacje, bo to nie będzie wygodne, a komentarze też chcę czytać pod filmikami. Co do reklam w grach, to w sumie nie są znów takie uciążliwe, zawsze mogę też odciąć im dostęp do internetu, ale wtedy nie będę mieć darmowych bonusów. Zresztą pewnie jak bloker wytnie reklamę, to i tak będę mieć w to miejsce przerwę (jak to ma miejsce po wył. Wi-Fi), to co mi za różnica, czy gapię się na reklamę (zanim zdołam ją zamknąć) czy na czarny ekran?
YT bez reklam to tylko YT Premium. Żaden Vanced i inne mody, bo ban będzie.