Poszukiwany dobry program do nagrywania i edycji muzyki

Witam, trochę poczytałem o programach do nagrywania & edycji muzyki, ale przyznaję, że zapętliłem się, stąd mój post. Sytuacja przedstawia się następująco: żona komponuje na pianinie, a nagrane ścieżki zapisuje na PC (przez kartę muzyczną). Następnie dodaje i zapisuje kolejne ścieżki, najczęściej nagrywane na żywo: wokal, skrzypce, wiolonczelę, gitarę. Na końcu składa elementy w całość na programie jaki dołączony był do karty muzycznej. Kłopot polega na tym, że nagranie dłuższego utworu bez najmniejszych błędów graniczy z cudem, stąd pytanie, czy jest program, który “potrafi” skleić kilka fragmentów (nagranych w różnym czasie) bez utraty rytmu/tempa (sorry, nie jestem muzykiem, stąd brak fachowego słownictwa). Dodatkowo, wycinanie opcja copy-paste/kopiuj-wklej też jest pożądana. Kłopoty na jakie natrafia moja żona to nagrywanie ścieżki tylko na jednym kanale (nie wiadomo dlaczego). Oczywiście, można stwierdzić, że należy poświęcić sporo czasu na zgłębienie softu, które być może i ma opcje o których piszę, niemniej czas został już poświęcony, ja pomóc nie mogę, a żonie odechciewa się wszystkiego - chce skoncentrować się na komponowaniu, a nie analizowaniu jak program ma zrobić coś-tam. Podsumowując, szukam programu do bólu intuicyjnego, nie musi być darmowy (windows 7), ale też nie jakieś rozbudowane studio nagrań czy mikser do dziesiątek ścieżek. Prośba o fachowe sugestie. Pozdrawiam, SK   

Proszę edytować Swój post i poprawić “KRZYK” w temacie wątku, same WIELKIE litery są traktowane jako krzyk w sieci. Zignorowanie zalecenia może zakończyć się usunięciem tematu z forum. Dziękuję za uwagę.

Hmmm. Może Reaper by się sprawdził w tej roli? Program niestety jest płatny (wersja demo na 7 dni - przy czym liczy się czas, przez który program się używało, a nie, że 7 dni od instalacji), dość zaawansowany (ale bez przesady). Dodatkowo posiada spolszczenie, więc myślę, nie powinno być większych problemów.

Można w nim nagrywać na kilku ścieżkach jednocześnie.

 

Z ciekawości - o jakim sofie piszesz (chodzi o ten dołączony do karty)?

Audacity - bezpłatny , Cool Edit , Audition .

Dziękuję za świetną radę, poczekam, aż nasze córki dorosną do 13 lat i będą składać, a ja z żoną może wygramy w totka żeby rzucić pracę w korporacji po kilkanaście godzin dziennie. Wtedy będziemy maksymalnie zaczytywać się w instrukcjach itp. Miłego dnia życzę.

Dzięki, pytania: audition - która wersja - o 6 czytałem niezbyt dobre recenzje i wydaje mi się, że to może być za duża maszyna dla naszych potrzeb - ale mogę się mylić. Może jakaś starsza byłaby ok (3?). Audacity próbowałem, ale starsze wersje więc może warto odświeżyć temat. Przyjrzę się bliżej CoolEdit - od tego zacznę. Pozdrawiam

Wypróbuję Reaper’a - poczytałem trochę po Twoim poście i ma sporo zachęcających opinii. Kwestia płacenia za program nie jest aż takim problemem, jednak nie chcę inwestować jakichś chorych pieniędzy za coś co w naszym przypadku będzie wykorzystane w niewielkim %. Nagranie pójdą na www więc muszą trzymać pewien poziom. Do karty dołączony jest Studio One. Dzięki bardzo i pozdrawiam.

Cool Edit to pierwowzór Audition.Ja pracuje na Audition 1.5 i 3 oba mają jedną zalete - nazwy funkcji są od dawna powszechnie znane i dużo fabrycznych presetów.

Czy masz na myśli np. CE Pro 2.1.? Ceny jakie znalazłem to 800 PLN za CE oraz 1050 PLN za Audition 3. Czy wg Ciebie warto dołożyć różnicę i jeśli tak, to za co?

jasieczek - nazwy większości funkcji są podobne w praktycznie każdym DAWie.

Co do Cool Edit Pro, to jest on od dawien dawna nie rozwijany, jego następcą jest Adobe Audition. Taki trochę bardziej rozbudowany Audacity.

 

Pracuję na Studio One od jakiegoś czasu i prawdę mówiąc nigdy nie miałem takich problemów.

Spróbuj wcisnąć klawisz bodajże F5 EDIT: F4 (lub ikonkę “i” po lewej stronie). Powinna pokazać się po lewej lista ustawień ścieżki. Na dole powinna byc opcja w stylu “Fit to tempo” EDIT: “File tempo” (nie mam teraz dostępu do komputera z tym softem) w której będzie wpisana jakaś wartość. Wpisz w tym polu wartość 0, wtedy wyłączy się dopasowywanie do tempa (plik będzie odtwarzany tak, jak był nagrany, bez zmian).

post-79742-0-35801400-1413278788_thumb.p

Na screenshocie zaznaczyłem na czerwono funkcje, o które chodzi.

Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, to chyba o to chodzi.

W razie czego Studio One tez posiada pełne spolszczenie i dokumentację po polsku.

CE został wykupiony przez Adobe i zmieniono mu nazwe na Adobe Audition ! Możesz go wypróbować bezpłatnie chyba przez 30 dni.

Dziękuje za informacje.Na CE pracowalem już w 96 roku a potem na CEpro i Audition w radiowym studio nagrań.

dziękuję za radę - przekazałem żonie, jeśli zadziała to damy sobie i S1 jeszcze jedną szansę:) Pozdrawiam

@silent_knight

Z jednej strony chcesz programu do bólu prostego a z drugiej z możliwością zmiany tempa, tonacji, wycinania, wklejania, miksowania, etc.

Tak się nie da. Prosty to jest dyktafon -> REC, STOP

W miarę prostym (jak na ten typ programów), ale nie łopatologicznym programem, który powinien się nadać do tych operacji jest Audacity. Możesz owszem kupić Adobe Audition, ale zyskasz jedynie więcej opcji, których i tak nie ruszy Twoja żona, bo woli prostotę. Zyskasz jeszcze może poczucie “lepszości” bo zapłacisz kasę.

Twoja, żona powinna nagrywać każdy instrument jako osobną ścieżkę, a następnie je montować w Audacity. Ten program to potrafi i jeszcze wiele innych rzeczy, zmiana tempa, tonacji, wyciszenia, efekty specjalne. Składać utwór z kliku ścieżek (najlepiej stereo) (http://www.seop.com/blog/wp-content/uploads/2010/04/audacity-screenshot.jpg), a nie na jednej ścieżce.

Należy jednak pamiętać, że jakiego programu by nie użyć, to trzeba poświęcić minimum czasu na opanowanie podstawowych opcji.

Aby osobno nagrywane ścieżki miały idealne tempo to podczas nagrywania osoba grająca powinna mieć odsłuch już nagranej ścieżki. To najskuteczniejsza metoda uniknięcia rozjeżdżania się ścieżek.

Ale sądzę, że o tym pamiętacie.

Audacity w gruncie rzeczy nie wymaga niewiadomo ja wielkich umiejętności.

Żona używa odsłuchu ale z jakichś przyczyn nie może się wstrzelić we właściwy moment, podejrzewam, że z przyczyn technicznych bo słuchu muzycznego raczej nie straciła;). Zatem wypróbujemy ten program. Dzięki.

Rownież - Nero

Przy nagrywaniu pierwszej ścieżki można się posłużyc nagranym odliczaniem lub innymi znacznikami ułatwiającymi prawidlowe wejście w kolejnych ścieżkach. Na końcu usuwa się takie znaczniki .

@jasieczek dobrze gada

Można nagrać jedną ścieżkę z odgłosem metronomu. Względnie wygenerować jakimś programem. Z odsłuchem metronomu nagrać pierwszą muzyczną ścieżkę. Potem Z Audacity puścić ścieżki Muzyczną i z Taktem jednocześnie nagrywając kolejną ścieżkę muzyczną.

Trenig czyni mistrza

 

Tu jakieś softwerowe metronomy

http://www.gramnagitarze.pl/art/index.php?id=11

Tego na pewno nie próbowała - dzięki

Wielkie dzięki, to pewnie będzie sposób którego szuka małżonka - dzięki:)

Taki metronom przecież można też włączyć w Studio One:

post-79742-0-65452600-1413382554_thumb.p

Ikonka ustawień (w środku) pozwala też na zmianę dźwięku i głośności metronomu.

Jak rozumiem Twoja żona tworzy własną muzykę (covery?), składając to z wielu ścieżek granych na różnych instrumentach.

Pewnym punktem odniesienia w tej sztuce jest (zapewne dobrze Wam znany) CeZik. Może warto było by go nieco podpytać? Zdaje się, że to otwarty gość. Stworzył nawet wspólnie ze swoimi widzami piosenkę - https://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_417159&feature=iv&src_vid=ppQGoLhZW5s&v=-vSotFqPhx4