Ostatnio zrobiłem bootowalnego pendrive, a na nim zainstalowałem MS-DOS’a 6.22 oraz starego Windows 3.11 for Workgroups. Na jednym z moich laptopów ten windows działał bez zarzutu (z apewne dlatego, że touchpad był podłączony do portu PS/2), ale już na drugim nie dało się go obsługiwać, ponieważ touchpad nie działał. Podłączyłem później do tego drugiego laptopa starą myszkę GLaser CNR-MSL5SP2 przez port USB, ale Windows 3.11 nie chciał jej wykryć.
Jaka karta dźwiękowa?
Z myszką może być problem, jeśli DOS-owe sterowniki nie zadziałają to koniec. Ewentualnie możesz poszukać karty PCMCIA z portem RS232 działającej pod Win 3.11 i do tego podłączyć myszkę.
Mam chyba Realtek High Definition Audio
Raczej niczego nie znajdziesz, był jakiś projekt pod DOS-a, ale strona zniknęła.
Do czego potrzebujesz tego Windowsa? Nie lepiej zainstalować go pod DOSBoxem?
Nie chcę go instalować pod DOSBoxem, bo po prostu nie lubię emulować czegoś, czego mogę użyć w realu. Potrzebuję tego Windowsa do różnych dosowych gier (na jednym z moich laptopów udało mi się nawet uruchomić Doom’a, tylko że ten laptop ma zepsutą klawiaturę). Chciałem też przetestować starego Photoshopa na Windows 3.11, ale nigdzie nie udało mi się go w internecie odnaleźć.
Do DOS-owych gier lepszy będzie czysty DOS. Najlepiej FreeDOS, bo jest najlepiej przystosowany do współczesnego sprzętu (np. myszek na usb). Z dźwiękiem nadal będzie problem. OIDP to creative miał kiedyś emulatro SB16 działający na ich kartach, więc może jakiś sound blaster na PCMCIA rozwiązał by problem.
EDIT: Pewnym rozwiązaniem jest też Windows 98.
Na tym bootowalnym pendrive mam zainstalowanego pełnego DOS’a. Inaczej bym nie mógł korzystać z Windows 3.11.
Słyszałem wiele opinii o Windows 98 na pendrive. Mówiono w nich, że są na tym Windowsie duże problemy ze sterownikami i instalacją.
Windows 3.11 oficjalnie nie obsługuję USB, nowsze karty dźwiękowe całkowicie zrywają kompatybilność ze starymi SB więc też nie będą działać.
Myszkę pod USB można spróbować użyć z CTMouse - jednak BIOS musi mieć opcję w stylu: Legacy USB Mouse. Niby powinna też działać z FreeDOS, ale to już loteria.
Jeśli nie masz komputera z max. Pentium II to już lepiej użyć DOSBox, albo PCem (świetny program do emulowania zarówno starego IBM PC, a także “nowszych” komputerów z i486). Dzięki temu wszystko będzie działać dobrze, a i nawet lepiej, bo zostanie zachowana większa kompatybilność (emulacja sprzętu). Na nowszych komputerach będziesz miał tylko problemy, a niektóre aplikacje mogą i tak nie działać (bo np. komputer jest za szybki).
Spróbuję użyć CTMouse. Dalej jednak nie rozumiem dlaczego ten Windows 3.11 nie wykrywał mi touchpada, był przecież podłączony do portu PS/2.
Istnieje kilka możliwości:
- Synaptic używa własnego rozszerzenie dla protokołu PS/2 który niby nie powinien, ale może zrywać kompatybilność z PS/2,
- Touchpad wymaga programowej aktywacji z poziomu systemu (sterownika),
- Windows 3.11 nie może wykryć urządzenia ponieważ to “przedstawia się” w inny sposób niż to było za czasów tego systemu (Plug & Play na dobrą sprawę pojawia się dopiero w Windows 95).
Możliwe, że ręczne wymuszenie instalacji pozwoliłoby na używanie touchpada.