Ja tak z innej beczki. Nieważne gdzie się czyta lektury cyfrowo czy offline to chyba przydałoby się zmienić liste. Poszlem ostatnio na spacer bo trochę trzeba było się przewietrzyc głowę po tych gierkach. Trafiłem na redutę no i od razu skojarzył mi się Mickiewicz. Pisał że tam walczyli w powstaniu listopadowym, a tam szok, burdel, syf i jedno wielkie śmieciowisko. Widzieliście? https://pogotowiearcheologiczne.pl/reduta-ordona
:o O matko. Szkoda gadać.
A widzisz, a jakbyś tak jednak tego Mickiewicza poczytał, to kto wie jakby to się skończyło. Może wyszłoby na zdrowie.
Ja coś tam Mickiewiczowego czytałem. Tylko co? Eh, nie pamiętam. Chłopi było i coś jeszcze.
Tak, hmmmm. Co jeden, to lepszy.
Spłodził Mickiewicz taki wiersz.