Witam, moj komputer przestał działac. Moj brat wylaczyl go podczas grania palcem u nogi glownym przyciskiem i komp padl… Gdy go wlaczam wyskakuje czy chce tryb awaryjny itd… Co bym nie wybral jest tylko czarny obraz i w gornym lewym rogu taki paseczek migajacy i nic sie nie dzieje. Probowałem wkladajac plyte cos ruszyc ale nic… sa takie 3 dziwne sygnaly a potem wyskakuje : FDC Failure i zebym wcisnal F1 by kontynuowac ale potem znowu na te tryby mnie wyrzuca, myslalem ze plyte mam zla(troche porysowana) wiec pobralem na pendrive Wina Sp2 ale tez nic. Ktos wie co to moze byc i co powinienem robic? Jesli tamta plyta sie porysowala to moge jeszcze jakos cd key od windowsa oryginalnego uratowac? bo gdzies mi pudelko zaginelo a nie chce miec za bardzo lewego windowsa. Aha i moglby mi ktos podac jak powinny wygladac ustawienia 1st 2nd i 3rd bood device w advanced setup w biosie zeby czytalo mi windowsa z pendrive’a a potem najwyzej z plyty dvd? windows na pendrive’ie jest formatu mdf. PRosze o pomoc
Wgranie obrazu płyty na pendriva nie da możliwości instalacji z niego Windowsa. Pendriva musisz przygotować tak:
tylko ze ja nie mam 2 kompa w xp tylko w viscie i jest to laptop wiec nie mam jak sobie przygotowac tego ;/;(
Nie moge wcale rozpoczac instalacji. Ani z plyty ani z pendrive’a poniewaz jedyne co moge zrobic to wejsc do ustawien biosu przez delete. Jesli nie wchodze do biosu slysze 2 krotkie sygnaly kompa przy wlaczeniu i wchodzi automatycznie do okna(bez wczesniejszych okien gdzie cos laduje itd) gdzie mam wybrac tryb(awaryjny itd) co bym nie wybral pojawia sie czarne okno i miga taki malutki paseczek w lewym gornym rogu i nic sie nie dzieje i tak ciagle. Co robic?