Witam, mam poważny problem z odzyskaniem usuniętych fotografii ok. 6GB. Opiszę całą sytuację jak to się stało.
Na laptopie jest zainstalowany system Windows Vista, komputer już był trochę “zaśmiecony” i bardzo wolny, więc postanowiłem zrobić format. Najpierw chciałem wgrać system po przez ukrytą partycję lecz niestety ta procedura nie chciała się uruchomić. Wraz z laptopem otrzymałem płytę Windows Vista Update, przez którą udało się uruchomić instalator systemu. Podzieliłem trochę inaczej dysk tzn. dysk jest 160GB, partycja systemowa 58GB resztę czyli ok. 89GB partycja D. Niestety nie pamiętam jak był dysk wcześniej podzielony. System zainstalował się bez problemu, lecz na początku partycja D 89GB, którą myślałem że stworzyłem nie była widoczna. Co się okazało że w ogóle nie była stworzona, lecz to nie stanowiło problemu bo podzieliłem ją po przez “Zarządzanie komputerem” w “Panelu sterowania”. Tam też widoczna jest partycja, z którą nic się nie da zrobić, a nazywa się “EISA Configuration” pojemność jej jest 1.46GB.
Na drugi dzień zorientowałem się że nie przeniosłem zdjęć i zostały one usunięte z dysku. Próbowałem je odzyskać programem “R-Studio”, lecz gdy skanowałem partycję D, tam gdzie się zdjęcia znajdowały niestety program nic nie znalazł, ale to dosłownie całkowita pustka, żadnego pliku jak by był nowy dysk i nie mówię tutaj tylko o zdjęciach. Kolor kwadratów był jednolity (informacje skanowania). Przeskanowałem również partycję C i tam jedynie znalazłem 20 zdjęć, lecz to kropla w morzu… Kolory kwadratów tam były różnokolorowe. Próbowałem również odzyskać programem “TestDisk” lecz to samo, partycja D kompletnie czysta, na D znalazł ok. 10 fotografii. Chciałem zaznaczyć że na partycji D nic nie wgrywałem od kiedy ją sformatowałem.
Czy istnieje jeszcze jakiś sposób na odzyskanie utraconych zdjęć, bo tylko na nich mi bardzo zależy?
Bardzo proszę wszystkich o pomoc. Pozdrawiam.