Siemka mam takie małe pytanko:Jak i czy mozna zneutralizowac przycisk “Power” na klawiatórze aby nie mozna było w ten sposób wyłączać kompa?..Mam xp
Najprotszy sposób jest “łopatologiczny”. Rozebrać klawiaturę i wyciągnąć tą gumke spod klawisza, bądź zakleić np metką styki pomiędzy foliami.
rozkrecic klawiature i przeciąc kabelki :lol:
Tylko problem w tym że tam nie ma kabelków
no w sumie racja … ale zawsze moze wyjąc przycisk
mozna go jakoś zablokować, np zapchać szczelinkę pod przyciskiem watą, i powinno być po sprawie
Wszystko sie da zrobic tylko u mnie tych srubek jest z 50 i nie mam na to czasu…
Zmień klawiaturę na zwykłą “stojedynkę” :lol:
Jak czasu nei masz na rozkręcanie,to weź delikatnie go klejem podlej i już sie nie powinien wciskać
W sumie to mniej czasu by stracił rozkręcając ją niż czekając na odpowiedz tu.
Raczej nie sądzę,napisanie tych postów zajęło mi nie wiecej niz 2 minuty a rozkrecenie mego dziadostwa,znaleźienie czegos na podkładke i ponowne skręcenie zajełoby mi ok godziny,zresztą pisząc tu miałem tą nadzieje ze nie bede musiał tego robić,tylko jest to mozliwa jakaś zmiana w ustawieniach,cóż myliłem sie ale dzieki za pomysły
A czekanie na odpowiedz której i tak nie uzyskałeś tydzień. :lol:
Idąc dalej swoim tokiem myslowym wyjasniam,ze fakt moze i czekałm tydzien ale przeciez nie siedziałem tutaj cały czas a zaglądałem co jakis czas a jako ze mam szybki internet zajęło mi to sumując ok.5 minut (zawsze dokładnie studiuje wasze porady ) a wiec do godziny jeszcze sporo .Ale widze ze dyskusja jest rozwojowa wiec jak jeszcze troche potrwa to zaczne sie zastanawiac na rozkręcaniem hehehe Pozdrawiam.
…to chyba tylko taka metafora?U mnie jest 10 więc podejrzewam,że to ściema!Wsadź zapałkę albo wykałaczkę to będziesz miał łosz&goł w jednym,bo jak Ci coś w zęby wpadnie to będziesz miał narzędzie pod ręką!
Bardzo dobra porada dzieki…
Mam dokładnie 39 …