Model: POWER BANK POWERBANK 50000mAh SLIM BATERIA USB
Dziś po południu jakoś włączyłem ładowanie jakoś 13 a odlaczylem o 20 bo chciałem przełożyć kostki od ładowania bo mam dwie i na jednej ładuje powerbank a na drugiej telefon i na tej co ładuje telefon szybciej się ładuje i chciałem sobie przełożyć ale gdy odlaczylem i chciałem na tą lepszą podłączyć to zamigały wszystkie diody a po chwili znikły i teraz nic żadne diody nie świecą a powinny bo zawsze jak podłączone jest do ładowania to świecą … Gdy podłącze pod telefon to nie ładuje a nawet diody się nie świecą jedynie kiedy świecą to gdy trzymam ten mały przycisk do włączenia ale nie wszystkie świecą bo tylko dwie a świeciły wszystkie gdy puszcze ten guzik to gaśnie jedynie gsu trzymam ten przycisk to wtedy świeci… Zepsuł się ?..
Otwórz go i sprawdź, czy któryś z przewodów nie odlutował się od akumulatora.
Jak to mam zrobić ? Nie ma żadnej śrubki aby go odkręcić
Zrób zdjęcia. Takie rzeczy są często klejone.
Teraz to w ogóle nie daje oznak życia . Podłączone pod ładowanie i nic nie świeci , klikne ten mały przycisk też nic a ładował się przecież… 2 tygodnie i padł…
Miałem taki sam badziew w identycznej obudowie , ale z nadrukiem tracer. Miał deklarowane 8000 mAh ale w rzeczywistości było to około 4000, a później szybko zmalało do 2000. Wielokrotnie były z nim problemy - czasami nie ładował w ogóle, a czasem migały diody sygnalizujące błąd. Podłączenie do ładowania na jakieś 12 godzin sprawiało, że się budził, ale problem po tygodniu czy miesiącu powracał. Wyrzuciłem go, wcześniej jednak rozebrałem, niestety śrubokrętem i młotkiem, bo wszystko w tej obudowie jest na wcisk.
Pewnie to jakiś chiński badziew. Kup sobie Powerbanka od np. Adat’y, albo Samsunga.
Tu masz test powrbanków 10 000 mAh:
i jeszcze polecane powerbanki przez portal Benchmark.pl:
Adatę również muszę bardzo pochwalić, używam PV110 od dwóch lat, jest bezbłędna i bezawaryjna.
3 pełne ładowania Galaxy S5 który na zwykłej 1A ładowarce nie chce się ładować - potrzebuje 2A prądu…
Jest ciężka, w solidnej metalowej obudowie i nie zawodzi.
Ten powerbank to jakieś badziewie. Mam jeden taki badziew, który dostałem w prezencie na pewnej imprezie, nigdy nie ładował dłużej, niż 2 minuty. Dostałem od innej firmy w prezencie power bank naprawdę dobrej jakości i ładuje telefon i szybko, i nie ma z powerbankiem żadnych problemów 5Ah.
Potwierdzam, sam posiadam taki powerbank z pewnej konferencji i niestety jest beznadziejny
Myślę, że jedyne co może zasilić to jakiś punkt odbioru zużytych akumulatorów, tam sprawdzi się najlepiej.
Po ostatnich takich imprezach/konferencjach odnoszę wrażenie, że w prezencie dostaje się odpad produkcyjny i swiadomie wręcza się wadliwy towar - problem utylizacji z głowy, towar pozbyty, koszty odliczone od podatku, firma wychodzi na zero