Powiem, że Defender pilnuje tego systemu

Jestem lajkonikiem w temacie, bo Linuxiarz. Ale to chyba działa.

Działa, dopóki nie przytrafi się ransomware. Wtedy może być różnie

Działa pod warunkiem ze go dobrze skonfigurujesz. Z tego co pamietam niektóre trzeba samemu włączyć a szczególnie Ochrona przed oprogramowaniem wymuszajacym okup. Tu trzeba dodac te foldery na partycjach które maja być zabezpieczone.
Ale trzeba wtedy pamietać ze jesli zabezpieczysz folder na którym są np.zdjęcia i będziesz chciał je przerabiać (np. zmiana nasycenia) to będziesz musiał wtedy te ochronę wyłączyć ponieważ Defender to zablokuje.

Ma opcje blokady ransomware. Nazywa się

:star_struck:A propos konfiguracji WD :wink::

https://www.dobreprogramy.pl/Defender-antywirus-Windowsa,Seria,570.html

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/podstawy-bezpieczenstwa-microsoft-defender-jak-go-najlepiej-skonfigurowac/

Działa i to dobrze działa.
KIS moim zdaniem lepszy, więcej funkcji ma.
Ale darowanemu koniowi sie w zęby nie patrzy :grinning:

Nie takiemu do końca darowanemu

No tak masz rację.
Ale ja kupiłem licencje na Allegro za 8,49 :joy:

ja bym ci taką licencję sprzedał za 3 zł. albo w cenie prądu. Jak to mówią “Naiwnych nie sieją”

A co masz do tej licencji?

Wszystko. Zapytaj mądrzejszych w windowsie.

Kodeks Karny i Kodeks Wykroczeń, artykuły paserstwo oraz ustawa o prawach autorskich.

MS nie sprzedaje kluczy za 5 zł, a firma nie kupuje za 500 by za 5 sprzedać. W grę wchodzą więc wycieki baz danych, kradzieże licencji, klucze edukacyjne lub rozsprzedaż korporacyjnych na sztuki. Każda ta opcja jest, z różnych paragrafów, nielegalna, czyli jesteś paserem.

O ile raczej nikt Ciebie o to nie będzie ścigał, to po złapaniu Twojego dostawcy lewych kluczy masz szansę na przesłuchanie w charakterze świadka, a przy większej ilości trefnego towaru lub pechu dostaniesz własny zarzut.

PS. “Ja nie wiedziałem, że to nielegalne” kwalifikuje się pod paserstwo nieumyślne. :wink:

I o to mi chodziło, tylko nie chciało mi się pisać.

Nie zapomnij jeszcze o kluczach OA z uszkodzonych desktopów i laptopów, które idą na przemiał.