Jestem lajkonikiem w temacie, bo Linuxiarz. Ale to chyba działa.
Działa, dopóki nie przytrafi się ransomware. Wtedy może być różnie
Działa pod warunkiem ze go dobrze skonfigurujesz. Z tego co pamietam niektóre trzeba samemu włączyć a szczególnie Ochrona przed oprogramowaniem wymuszajacym okup. Tu trzeba dodac te foldery na partycjach które maja być zabezpieczone.
Ale trzeba wtedy pamietać ze jesli zabezpieczysz folder na którym są np.zdjęcia i będziesz chciał je przerabiać (np. zmiana nasycenia) to będziesz musiał wtedy te ochronę wyłączyć ponieważ Defender to zablokuje.
Ma opcje blokady ransomware. Nazywa się
Działa i to dobrze działa.
KIS moim zdaniem lepszy, więcej funkcji ma.
Ale darowanemu koniowi sie w zęby nie patrzy
Nie takiemu do końca darowanemu
ja bym ci taką licencję sprzedał za 3 zł. albo w cenie prądu. Jak to mówią “Naiwnych nie sieją”
A co masz do tej licencji?
Wszystko. Zapytaj mądrzejszych w windowsie.
Kodeks Karny i Kodeks Wykroczeń, artykuły paserstwo oraz ustawa o prawach autorskich.
MS nie sprzedaje kluczy za 5 zł, a firma nie kupuje za 500 by za 5 sprzedać. W grę wchodzą więc wycieki baz danych, kradzieże licencji, klucze edukacyjne lub rozsprzedaż korporacyjnych na sztuki. Każda ta opcja jest, z różnych paragrafów, nielegalna, czyli jesteś paserem.
O ile raczej nikt Ciebie o to nie będzie ścigał, to po złapaniu Twojego dostawcy lewych kluczy masz szansę na przesłuchanie w charakterze świadka, a przy większej ilości trefnego towaru lub pechu dostaniesz własny zarzut.
PS. “Ja nie wiedziałem, że to nielegalne” kwalifikuje się pod paserstwo nieumyślne.
I o to mi chodziło, tylko nie chciało mi się pisać.
Nie zapomnij jeszcze o kluczach OA z uszkodzonych desktopów i laptopów, które idą na przemiał.