Powtarzający się błąd podczas uruchamiania Avasta

Witam!

Piszę tutaj w jednej sprawie, mianowicie codziennie podczas uruchamiania avasta wyskakują błędy

“An error occured in avast! engine: ZA||y argument”.

Linux Ubuntu 10.10.

Screen:

gallery/image_page.php?album_id=20&image_id=3755

Wyskakuje to co ponowne uruchomienie programu, czytałem już trochę o tym, w komentarzach na DP tutaj:

http://www.dobreprogramy.pl/avast-Linux … 13493.html

tj.

No tak, wykanałem to, wszystko ładnie, pięknie, ale po ponownym uruchomieniu avasta znowy ten błąd, i musiałem usuwać to w/w notatnikiem z pliku, uruchomił się, po zamknięcie znów powtórka, znowu dodanie tego do pliku, następnie ponowne usunięcie i tak w kółko.

Już nie mam siły, może ktoś poradzić mi coś na to ?

A jeszcze chciałem zainstalować “Bit defender for Unix”, ale niestety zamiast strony do pobrania wyświetla się nieznany mi bliżej kod pogramistyczny. :expressionless:

Bardzo proszę o rady.

Pozdr

PS. Wie ktoś może jak dobrze zabezpieczyć linuxa, wiem że trzeba korzystać z chkrootkit, nakładki na AppArmor, ale co dalej ?

Na Linuksie trzeba zwracać uwagę na źródła oprogramowania które instalujesz. Jesli będziesz instalował programy z oficjalnego repozytorium nic ci nie grozi.

Poza tym aktualizuj system.

Bardzo bezpieczna z tego co wiem jest Fedora w której jest piaskownica, Selinux czyli kontrola dostępu itp.

@marsellus wallace spokojnie, nie proponuj od razu zmiany systemu.

http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=1448803

O bezpieczeństwie: windows-linux-jednym-dysku-wirusy-ochrona-komputera-t442109.html

Ubuntu to nie windows.

Cha, już pisałem że w/w sposób nie pomaga, znaczy się pomaga, ale jednorazowo, a potem żeby uruchomić avasta trzeba usuwać tę linie w w/w pliku.

Następnie znowu, bo tylko raz się uruchomi i znowu trzeba dodawać to do pliku, a potem znów usuwać, i na odwrót i tak w kółko.

Nie wiem, chciałem wypróbować tego Bitdefendera, ale nie da się pobrać, jak pisałem wyżej.

A nie lepiej ClamAV?

ClamAV ?

Owszem próbowałem, tylko po pobraniu z DP i otwarciu archiwum wyświetla się od groma plików i nie wiem jak to zainstalować. :expressionless:

Chyba że spróbuję przez terminal, o ile pobierze najnowszą wersje.

Z tego co wiem to Linux Ubuntu ma domyślnie wyłączony firewall.

Zainstalowałem “firestarter” i włączyłem firewalla.

Myślę że chyba firestarter jest najlepszą nakładką na iptables.

ClamAV z tego co pamiętam jest w repozytorium Ubuntu.

To, że firewall nie jest włączony to nie znaczy, że nie są filtrowane pakiety.

Zabierasz się za to jak do windowsa, naprawdę.

Jak nie chcesz sobie utrudniać życia to zostaw tak jak jest i dodatkowo zainstaluj ClamTK. Zawsze możesz sobie go użyć to skanowania urządzeń przenośnych.

Skopiuj ten kod, wklej do Gedita i zapisz jako bitdefender.sh, nadaj uprawnienia do wykonywania i zainstaluj.

Próbowałeś?

sudo apt-get install clamav clamtk

No to źle wiesz, zapora sieciowa w Ubuntu jest włączona, tylko, że nie filtruje ruchu sieciowego.

Moim zdaniem najgorszą :wink: Jeśli chcesz skonfigurować zaporę i zapomnieć to wklej sobie do skryptu takie reguły i dodaj do init, żeby startował podczas uruchamiania się systemu

#!/bin/bash

## Czyszczenie reguł zapory ##

iptables -F

## Ustalanie polityki bezpieczeństwa ##

iptables -P INPUT DROP
iptables -P FORWARD DROP
iptables -P OUTPUT DROP

## Zapętlanie pakietów sieciowych ##

iptables -A INPUT -i lo -j ACCEPT
iptables -A FORWARD -o lo -j ACCEPT

## Reguły łańcucha wejściowego ##
# Dopuszczanie pakietów z połączeń nawiązanych

### Jeśli potrzebujesz logować ruch sieciowy, odkomentuj poniższą regułę ###

#iptables -A INPUT -m state --state ESTABLISHED,RELATED -j LOG --log-prefix "INPUT" --log-ip-options --log-tcp-options
iptables -A INPUT -m state --state ESTABLISHED,RELATED -j ACCEPT

# Udostępnianie plików i drukarek w sieci (Samba)

iptables -A INPUT -p tcp --dport 137:139 -j ACCEPT
iptables -A INPUT -p tcp --dport 445 -j ACCEPT
iptables -A INPUT -p udp --dport 137:139 -j ACCEPT
iptables -A INPUT -p udp --dport 445 -j ACCEPT

## Reguły łańcucha przekierowań ##
# Dopuszczanie pakietów z połączeń nawiązanych

iptables -A FORWARD -m state --state ESTABLISHED,RELATED -j ACCEPT

## Reguły łańcucha wyjściowego ##
# Dopuszczanie pakietów z nowych połaczeń i połączeń nawiązanych

### Jeśli potrzebujesz logować ruch sieciowy, odkomentuj poniższą regułę ###

#iptables -A OUTPUT -m state --state NEW,ESTABLISHED,RELATED -j LOG --log-prefix "OUTPUT" --log-ip-options --log-tcp-options
iptables -A OUTPUT -m state --state NEW,ESTABLISHED,RELATED -j ACCEPT[/code]

Pozdrawiam!

Avast

sysctl -w kernel.shmmax=128000000

do pliku /etc/rc.local przed linią exit 0

Dlaczego ?

Czyli nie działa. :stuck_out_tongue:

Nie, ale to zainstaluje tylko ClamTK, czy też zadba o zależności, i zainstaluje ClamAV ?

Ponieważ zawiera sporo błędów i potrafi się nie uruchomić, czyli zapora nie będzie aktywna, a sam program nie jest już rozwijany od kilku lat.

Działa, to że nie filtruje ruchu nie znaczy, że nie działa. Sprawdź sobie chociażby jakimś skanerem portów.

A widzisz co się będzie instalowało? Tak, menedżer pakietów sam zadba o zależności.

Pozdrawiam!

To w zamian jaką lepszą nakładkę proponujesz ?

Co do ClamTK, to nie wiem jak pobrać aktualizacje. :expressionless:

Chociażby Gufw ewentualnie Firewall Builder.

Z PPA ale robisz to na własne ryzyko :wink:

Pozdrawiam!

OK, tylko co to jest PPA ?

Terminal ? - nie

Nie jestem za dobry ze skrótów.

Personal Package Archives, czyli prywatne archiwa pakietów.

Tutaj znajdziesz listę repozytorium ClamAV na PPA oraz instrukcję jak je dodać do systemu :arrow: https://launchpad.net/~ubuntu-clamav/+archive/ppa

Pozdrawiam!

Witam ponownie.

A więc.

Przyłożyłem się do instalacji tego BitDefendera, niestety jak już wcześniej pisałem zamiast pobrania programu wyświetlał się kod programistyczny.

A więc.

Dałem PPM na link do pliku i z menu wybrałem “Zapisz element docelowy jako…”.

Zapisałem.

Następnie nadałem mu prawa wykonywania - otworzyłem terminal i wpisałem:

I kliknąłem enter.

Następnie w Terminalu wydałem polecenie:

Wpisałem hasło i enter.

Otworzyła się informacja o rozpakowywaniu archiwum i ukazała się w terminalu licencja i takie tam programu.

Wpisałem “accept” i enter.

Rozpoczęła się instalacja. :razz:

Następnie okazało się że program się zainstalował i DZIAŁA! :lol:

Screen

gallery/image_page.php?album_id=20&image_id=3765

Dobrze zrobiłem ? :stuck_out_tongue:

Skoro wszystko działa to raczej tak.

A w Ubuntu jest Panel Sterowania ?

Jest ale pod inną nazwą chyba centrum … skupia wszystkie opcje w jednym ,przecież w menu jest wszystko .