Powyginane nóżki CPU

… ale na zimno, czy gorąco? Ja bym raczej już raczej brzeszczotem jakimś ciął złącze ihs i radiatora, poszarpany elemet, to pół biedy jeszcze…:wink:

Wystarczyło by sklejone krawędzie posmarować samochodowym olejem silnikowym i odczekać kilkanaście minut.

Teraz to mi możesz mówić, a kiedy tego potrzebowałem, miałem pod ręką tylko wkrętak i słuchałem kiedy trzaśnie :joy:
Poza tym nie wiem czy olej by pomógł, bo z pasty zrobił się kamień, a ilość jej była imponująca :wink:

Nie chciałem Ci doradzać w Prima Aprilis :laughing:
No to jak mnie wkurzy to wstawiam radiator razem z procesorem do miseczki z benzyną ekstrakcyjną i sam się odklei. W przypadku autora tego tematu aż się prosiło, by tak zrobić.

… i płyta główną, procka AMD tak łatwo nie wyjmiesz, chyba, że zaczepy chłodzenia z płyty wyciagniesz. :wink:

Procek zazwyczaj wychodzi z chłodzeniem :smiley:

Zawsze mam stracha jak grzebię przy AMD.

A jednak daję sobie radę z “oklejaniem” wszelkich procesorów! Tajemnica warsztatu :grinning:

Nie tak do końca. Wiele nóżek nie ma żadnego zastosowania i nie są potrzebne do działania procesora. Jak urwiesz jakieś mało istotne to procesor może działać latami. Brachol wyrwał jeden czy dwa ze swojego FX, bo mu się chłodzenie przyssało, a nie rozgrzał jak należy procka i po zamontowaniu bez tych nóżek komp śmiga od lat. Wszystko zależy od tego jak bardzo masz pecha.