Jak w temacie, zacząłem właśnie studia magisterskie na kierunku Finanse i rachunkowość, i muszę już zacząć powoli pisać pracę magisterska, tylko mam problem z rozdziałem dotyczącym badań. Tam gdzie pracuję nie chcą mi nic powiedzieć nt. rachunkowości. Pytałem też w innych firmach i też nic. Czy mogę sam takie badanie opisać ale z własnych źródeł, które można znaleźć w internecie ? Czy te badania są sprawdzane pod kątem wiarygodności ?
Bzdury piszesz, że takiego sprawdzania nie ma czy być nie może, chyba, że na uczelni w Pcimiu Dolnym, a już sformułowanie: “nikt Ci ni fiknie”,. no… no…wprost zatyka. Ja tam bym Ci fiknął w przypadku pracy pisanej metodą: kopiuj-wklej i wbrew pozorom nie tak bardzo trudno to stwierdzić.
Nie twierdzę, że w każdym przypadku jest takie sprawdzanie prowadzone, ale przy pewnych podejrzeniach na pewno.
Każdą pracę w obecnych czasach oddajesz w wersji elektronicznej, a tu do sprawdzenia już bardzo łatwo jeśli chodzi o plagiat. Jeśli chodzi o badania to oczywiście że muszą być Twoje. Jeśli chodzi o dostęp do materiałów to bierzesz z uczelni stosowne zaświadczenie że piszesz pracę na dany temat i ten papierek jest w stanie otworzyć wiele drzwi.
rradek , pozwolę sobie nie komentować bzdur które napisałeś/
akurat sam pisze teraz prace magisterska, moim promotorem jest wysoko postawiony dr. (bez nazwisk) z komendy głownej policji i wiem jak jest w rzeczywistosci
Uczelnia, na której studiowałem uczestniczy właśnie w tym projekcie (plagiat.pl). System działa naprawdę z niezłą skutecznością. Rzec mogę, że system ten jest aż nadto czuły, przez co wychodzą czasem niezłe psikusy. Moja praca magisterska została zakwalifikowana w tym systemie jako plagiat, bo przekroczyła drugi wskaźnik (5%). Stało się tak, ponieważ system stwierdził, że sformułowania w stylu “CREATE INDEX ON database” znajdują się już w jakiś dokumentach i musiałem je zerżnąć. ;/
Wniosek - system działa dobrze, ale tylko w przypadku prac humanistycznych.
Plagiatu napewno nie będę robił, już o tym słyszałem. Sam będę pisał, tylko chodzi mi o taką rzecz, że mam jakiś temat na przykładzie mojej firmy a okazuje się, że nie będę miał z niej żadnych informacji, to czy jak znajdę w internecie jakieś informacje ale innej firmy, które chciałem się dowiedzieć u siebie w firmie i będę chciał na ich podstawie przedstawić wynik badań swojej firmy czy będą one sprawdzane czy są napewno prawdziwe.
Sorki, że namieszałem, ale niewiem jak to napisać.