Praca mgr - "Internet jako pomoc w nauce"

Noszę się z zamiarem napisania takiej pracy. Wydział nie informatyczny, a bardziej humanistyczny stąd chcę dość luźno potraktować dane zagadnienie.

Wypowiem się jako humanista z wieloletnim stażem pracy i prawie doktor :slight_smile:

Na jakim wydziale i kierunku ma powstać ta praca? W czym specjalizuje się promotor?

Temat zbyt ogólny. Zagadnienia, które wymieniłeś sprowadzą pracę do encyklopedycznego wyliczenia serwisów i narzędzi. Praca magisterska powinna zmierzyć się z jakimś problemem. W tym wypadku internet i jego zasoby są dla nauki (szczególnie humanistycznej) problemem metodologicznym - dostęp do źródeł, publikacji, sposoby cytowań materiałów internetowych bądź publikacji cyfrowych (bez paginacji), wiarygodności źródeł i materiałów, obowiązku badacza dotarcia do wszystkich materiałów na ten temat i sensu tego w obliczu nawału materiałów rosnących w tempie geometrycznym. To tak ogólnie o problemach metodologicznych.

Chętnie podyskutuję, ale żeby było łatwiej podaj jaki wydział i kierunek.

Przede wszystkim praca magisterska jest pracą naukową, po której otrzymujesz tytuł zawodowy, nie naukowy, więc nie ma co szaleć tutaj, wszystko jednak zależy od promotora. Wiadomo jednak, że powinien być nakreślony główny problem, a to wymaga najpierw zbadania literatury (tak, również w Twoim wypadku, choć pewnie nie będzie tego wiele). Musisz się rozeznać w stanie badań itd., a potem znaleźć problem i stworzyć temat roboczy na podstawie którego będziesz pisał swoją pracę. Z czasem praca nabierze pewnego charakteru i dzięki temu powstanie temat. Bez niego daleko nie zajdziesz. Temat jest najważniejszy.

 

Jeśli chcesz opisywać przytoczone zagadnienia, to najlepiej w pierwszym rozdziale opisać trochę historię ‘źródeł wiedzy’ w procesie nauczania i uczenia się na przestrzeni dziesięcioleci, czyli przed epoką internetu i komputerów w ogóle. Takie coś stworzy ciekawą otoczkę i zawsze już parę stron więcej będziesz miał. Możesz później porównać sposoby wykorzystania internetu w szkołach podstawowych, gimnazjalnych i szkołach średnich z uczelniami. Oczywiście więcej można napisać o szkolnictwie wyższym w tej kwestii, bo na niższych etapach internet służy głównie dzieciakom do spisania Wikipedii i portali typu sciaga.pl i to nie tylko dlatego, że dzieciaki są leniwe, ale także dlatego, że nie mają potrzeby i obowiązku robienia czegoś ponad to. Są oczywiście wyjątki. Ja np. do pisania swojej pracy (np. licencjackiej) wykorzystywałem materiały z XIXw., które były streszczeniami (Regest) źródeł średniowiecznych - materiały te są dostępne w formie elektronicznej w internecie. W jednej z pracy zaliczeniowych natomiast wykorzystałem czasopisma polskie z okresu dwudziestolecia międzywojennego również zamieszczone w internecie. Jeśli dobrze się za to zabierzesz, to możesz napisać ciekawą pracę.

 

Pamiętaj, że nie chodzi o przedstawienie suchych treści. Ważne są opinie, badania specjalistów. Ty specjalistą nie jesteś, więc nie możesz przedstawiać swoich opinii, ale warto przytaczać zdania innych. Oczywiście odpowiedni przypis musi być w takim wypadku zawarty. Ja obecnie również przymierzam się do pisania pracy magisterskiej, jestem na etapie szukania problemu, a osiągnąć to zamierzam poprzez zorientowanie się w temacie poprzez przejrzenie literatury. Powodzenia.